Grzegorz Stańczuk (Ekstraklasa) o roli ambasadora sportowego
Na początku tego roku Samsung Polska zaprezentował swoją nową ambasadorkę – Joannę Jędrzejczyk. Wtedy jeszcze niewiele osób słyszało o wojowniczce z Polski. Dzisiaj, na kilka dni przed galą UFC 205 w Madison Square Garden w Nowym Yorku wpływy z biletów pobiły historyczny rekord Lennoxa Lewisa i Evandera Holyfielda z 1999 roku. Pojedynek Joanny Jędrzejczyk jest jedną z trzech głównych walk i usłyszy o nim cały świat. Przypadek? Nie! Dobra intuicja i rozpoznanie rynku marketerów.
Sport w swoim DNA ma to, na co każda marka pracuje latami. I nie ma nigdy gwarancji osiągnięcia sukcesu. To emocje. To one powodują, że fani drużyny lub sportowca, jak za dotykiem czarodziejskiej różdżki patrzą przychylniej na markę, jej produkty oraz działania. Największym wyzwaniem stojącym przed biznesem, który chce wykorzystać sport do realizacji swoich celów jest jego zrozumienie lub zaufanie dobrej rekomendacji popartej solidnymi, biznesowymi argumentami. Niby oczywista oczywistość, ale doświadczenie niejednokrotnie pokazuje, że wybór sportowców przez marki nie zawsze jest trafiony. A największym już grzechem jest zakończenie aktywności wraz z podpisaniem kontraktu. Bo cały budżet został wydany na jego podpisanie. Dlatego warto spojrzeć na przykłady marketerów, którzy mają trochę odwagi w działaniach.
Szeroka perspektywa
W lutym br. roku ambasadorką mobilnych urządzeń Samsung Polska została Joanna Jędrzejczyk – mistrzyni świata mma w największej organizacji na naszym globie – UFC (Ultimate Fighting Championship). Mma jest obecnie najszybciej rozwijającym się sportem na świecie, a federacja UFC została sprzedana w tym roku za 4 mld $ grupie WME/IMG. Jest to największa transakcja w historii sportu! Raptem kilkanaście lat temu narodził się sport, który tak bardzo już namieszał w biznesie, a najlepsze lata ma dopiero przed sobą.
W styczniu nikt nie spodziewał się, że ta młoda i energiczna dziewczyna z Olsztyna stanie się gwiazdą o wymiarze globalnym, a setki tysięcy (jeszcze!) ludzi będzie śledzić jej każdy krok w mediach społecznościowych. Jej osobowość idealnie komponowała się z obecną wtedy kampanią „Pięknie Proste”. Promowała ona niezależne, nowoczesne i ambitne kobiety, które bez reszty poświęciły się swojej pasji i odnoszą sukcesy. Ale jak była mistrzyni świata w boksie tajskim oraz mistrzyni świata mma może się komponować wśród kobiet ze sztuki, mody czy pięknego świata trenerek fitness? I to jeszcze z Samsungiem?! To właśnie w tym miejscu należy się zatrzymać i spojrzeć z szerokiej perspektywy na danego sportowca.
Słuchając wywiadów z Joanną Jędrzejczyk widać jej „umysł mistrza”. W każdym zdaniu, w każdym słowie, w każdym wywiadzie jest pewna tego co robi, jak to robi i gdzie chce zajść w swoim życiu. Jednym słowem: inspirująca! Dołóżmy teraz do tego przegląd jej kanałów w social media. I znowu zaskoczenie! Jędrzejczyk będąc wielokrotnie w USA zobaczyła jak ważną częścią życia sportowca są nowe media i odrobiła swoją prace bardzo dobrze. Zdjęcia, wypowiedzi, twitty – może wszystko nie jest idealne, ale na pewno zmierza w dobry kierunku. Jednym zdaniem: jest w 100% lifestylowym sportowcem rozumiejącym jak działają mechanizmy współczesnego sportu.
Autentyczność w działaniach, to kolejna cecha, której pragnęlibyśmy od naszego ambasadora. Dlatego kategoria produktowa została dopasowana do mistrzyni nie bez przyczyny. W ciągłych podróżach po całym świecie (jak nie walkę, to promocja kolejnej gali) pomagają wszystkie najnowsze rozwiązania technologiczne Samsunga. Telefon w kontakcie z rodziną i najbliższymi, tablet w rozrywce podczas wielogodzinnych lotów, a Samsung Gear zadba o to, aby trening odbył się w takim tempie jak powinien.
Zbierając do kupy wszystkie elementy, nagle okazuje się, że na wyciągnięcie ręki mamy sportowca, który swoimi osiągnieciami, a także stylem życia i pracą jest jedną z tych osób, którą nasi konsumenci podziwiają, kibicują oraz śledzą dzień po dniu życie prywatne. I ciągle chcą więcej! Wtedy marka ma bardzo łatwe zadanie. Wystarczy uchylić im trochę szerzej drzwi do jego życia na treningach oraz poza nimi.
W życiu jak w sporcie, trzeba ryzykować
To co w zespole Samsunga odpowiedzialnym za podjęcie decyzji podziwiam to nuta zaufania oraz ryzyka przy podpisaniu umowy ambasadorskiej z Joanną Jędrzejczyk. Nie często się to zdarza na naszym rodzimym rynku. Ale należy pamiętać, że tylko jak zaryzykujemy, możemy tworzyć historyczne rzeczy. A ten kontrakt oraz działania wokół niego zapisały się już na sportowym rynku w Polsce.
Pierwszy spot promocyjny:
Drugi spot promocyjny:
Autor: Grzegorz Stańczuk – Manager ds. Sponsoringu, Ekstraklasa S.A.
Comments
Loading ...