Specjalista ds. SEO, SEO Director w Fabryce Marketingu. Prowadzi bloga o audytach SEO, pozycjonowaniu i optymalizacji stron - seo.zgred.pl.
Jerzy Ciszewski w rozmowie z Pawłem Gontarkiem o tym, dlaczego PR potrzebuje SEO
Jerzy Ciszewski: Czy agencje PR korzystają z Waszych usług, aby lepiej pozycjonować aktywa swoich klientów w internecie? Czy korzystają po to, by same siebie lepiej pozycjonować?
Paweł Gontarek, Fabryka Marketingu: Agencje PR korzystają z usług takich agencji jak Fabryka Marketingu i to regularnie. Agencje, z którymi współpracujemy, wypychają kompetencje SEO na zewnątrz – budowanie zespołu SEO wewnątrz struktury wymaga długiego i skomplikowanego procesu, a na rynku jest wiele firm, które takie kompetencje posiadają i mogą je realizować dla PRu.
Z jakich usług najchętniej agencje PR korzystają? Przede wszystkim, szkolą swoich pracowników z SEO w stopniu umożliwiającym im zrozumienie procesów z tym związanych, co z kolei pozwala na zaoferowanie swoim klientom większego wachlarza usług.
Oczywistą oczywistością jest to, że szkoląc i korzystając z wiedzy jaką im dostarczamy, pozycjonują również swoją stronę w wynikach organicznych Google.
JC: Dobrych kilka lat temu w branży public relations nikt sobie głowy nie zawracał SEO/SEM. Mnie się wydaje, że czasy te bezpowrotnie minęły. Dziś każdy, kto jest poważnie obecny w internecie, nie obejdzie się bez takich jak Wy. Mylę się?
PG: Dziś każdy, kto chce zaistnieć w Internecie ma na starcie do dyspozycji SEM – kupuje reklamę i już jest obecny. Ale reklama kosztuje – nie każdego stać na taki wydatek, a jeśli nawet, to efekt reklamy jest skończony. Tym bardziej dotarcie ze wszystkimi produktami jest trudne i kosztowne, jeśli w np. sklepie takich produktów jest kilka tysięcy. Zareklamowanie ich w np. AdWords czy na Facebooku jest możliwe, ale może być koszmarnie drogie.
Wraz z rozwojem biznesu właściciele sklepów internetowych zaczynają myśleć o dywersyfikacji źródeł pozyskiwania klientów. Poza SEM, mailingiem, zaczynają się interesować SEO i tym samym pojawia się chęć skutecznego zaistnienia w wynikach Google. SEO jest zazwyczaj dużo tańsze niż SEM, ale wymaga cierpliwości i czasu. Jest, niestety, zależne od kaprysów wyszukiwarki Google – a oni z kolei co chwilę zmieniają swój algorytm.
JC: Czym się właściwie zajmujecie – wyjaśnij tak, aby Kowalski zrozumiał?
PG: W kontekście SEO zajmujemy się:
> Konsultingiem SEO – jeżeli ktoś ma pytania/problemy z zakresu SEO, udzielamy mu takiego wsparcia, np. przy przebudowie serwisu, wyborze technologii, polepszeniu widoczności w wyszukiwarkach itd.
> Pozycjonowaniem – czyli opracowujemy proces, dla witryny Kowalskiego, aby jego serwis znalazł się jak najwyżej w wynikach wyszukania, aby zwiększyć ruch na jego stronie i dzięki temu zwiększyć sprzedaż produktów lub usług.
> Audyty – sprawdzamy budowę serwisu i wydajemy zalecenia, które pozwolą na lepszą indeksację witryny Kowalskiego, usprawnią jej działanie – innymi słowy, od strony technicznej będzie przyjazna dla Google.
JC: …to chyba mrówcza i pewnie momentami, niewdzięczna praca…?
PG: Tak, trzeba to lubić, być cierpliwym oraz odpornym na presję klienta. SEO to proces rozciągnięty w czasie (mówimy: SEO to nie piekarnia) i niejednokrotnie potrzeba tygodni, a czasem miesięcy na osiągnięcie dobrych rezultatów.
Praca jest mrówcza i wymaga dużej cierpliwości. Niejednokrotnie serwisy, które posiadają klienci, wymagają bardzo dużej liczby poprawek, usprawnień. Trzeba je wszystkie dokładnie opisać, a potem całość przedstawionych rekomendacji sprawdzić, czy zostały poprawnie wdrożone.
Problemy zaczynają się wtedy, gdy klienci nic nie wdrażają ze względu na problemy technologiczne lub proceduralne. Te ostatnie zwykle można spotkać w dużych korporacjach, gdzie każda zmiana podlega pewnym procesom. Przez to nadzorowanie takiego projektu zabiera dużo energii na pilnowanie procesów w zewnętrznej firmie.
Każdą branże staramy się poznać i zrozumieć jej specyfikę – wchodzimy w buty naszego klienta. Ułatwia nam to wprowadzanie zmian i generowanie propozycji usprawniających działanie takiego serwisu oraz polepszających widoczność w wyszukiwarkach np. Google.
W przypadku, gdy klient jest niecierpliwy i osiągane wyniki nie są zadowalające (np. ruch w serwisie rośnie zbyt wolno) niejednokrotnie trzeba wysłuchać jego obaw z tym związanych i podjąć (uzgodnić) stosowne działania.
Taka praca zawsze pochłania dużo czasu i energii oraz wymaga niesłychanej cierpliwości.
JC: Jaka będzie przyszłość Pańskiej branży – weźmy pięcioletnią perspektywę?
PG: Jak każda branża, podlega ewolucji a niejednokrotnie rewolucji. Kiedyś SEO było proste i przyjemne – wykonywało się krótki audyt, zdobywało odnośniki do serwisu i można było cieszyć się z osiąganych wyników, które można było osiągnąć dosłownie w ciągu kilku tygodni. Obecnie nie jest już tak dobrze – na wyniki trzeba czekać 3-4 miesiące a przy konkurencyjnych branżach 6-10 miesięcy.
Dzisiaj rynek stał się mocno konkurencyjny, pojawiają się nowe zagadnienia i trzeba poszerzać swoją wiedzę. SEO zaczyna mocno współistnieć z UX (User Experience) – musimy wypośrodkować, niejednokrotnie, potrzeby z punktu widzenia SEO i potrzeby użytkownika z punktu widzenia UX.
Od 2-3 lat rośnie wykorzystanie urządzeń mobilnych. W Polsce mamy obecnie ok. 60 milionów telefonów komórkowych, z czego smartfonów jest około 60% (źródło). Oznacza to, że serwisy internetowe muszą się dostosowywać do tego, że będą wyświetlane na urządzeniach mobilnych. I tutaj SEO jest bardzo potrzebne, ponieważ trzeba dostosować i zoptymalizować serwis w taki sposób, by dobrze prezentował się na urządzeniach.
Za 4-5 lat SEO nadal będzie potrzebne od strony technicznej – to na pewno. Istnieją ludzie wieszczący, że „SEO is dead”, ale moim zdaniem nie mają racji. SEO będzie tak długo, jak istnieje Google – zawsze jest pole do optymalizacji i „podkręcania” wyników organicznych w wyszukiwarkach.
JC: O czym powinien pamiętać każdy, kto ma stronę www prezentującą jego biznes?
PG: Każdy, kto posiada stronę www, powinien pamiętać, że mieć ją to jedno, a być widocznym to drugie. Stronę www należy odpowiednio przygotować (zaprojektować z uwzględnieniem wymagań pod kątem SEO) i rozreklamować. Bez odpowiednio przygotowanej strategii reklamowej oraz bez wdrożonej reklamy serwis nie będzie odwiedzany przez użytkowników, bo nie będzie widoczny. Zaniechanie SEO powoduje, że konkurenci nam odjeżdżają.
JC: Być może jest możliwość, by nie zawracać sobie jednak głowy tym cały SEO?
PG: Cóż, można zapomnieć o całym SEO i wszystko inwestować w SEM… Jednakże należy pamiętać, że każdy serwis wymaga sprawdzenia od strony technicznej i weryfikowania tego, jak jest widoczny w wyszukiwarkach – stąd tez obecność SEO na wielu etapach tworzenia serwisu www, jak również podczas jego pracy – jest po prostu niezbędna.
Comments
