"Wesołych Świąt!" - kolejny wstępniak do newslettera Artura Kurasińskiego

W połowie roku zaobserwowałem, że coraz więcej czasu poświęcam na przygotowanie tego newslettera. Stworzenie czterech mailingów miesięcznie zajmuje mi już ponad 15 godzin w miesiącu. Sporo.

Do tego dochodzą (co miesięczne) koszta subskrypcji kilku płatnych newsletterów (ponad 80$), opłata za Revue (33$),… Wszystko to razem spowodowało, że zacząłem szukać pomysłów na nawet małą ale monetyzację (brzydkie słowo ale wiecie o co chodzi).

Sprawdziłem już, że nie zadziała zamykanie newslettera za paywallem. Reklama banerowa przynosi małe zyski i nie jest stabilnym przychodem. A może ktoś by zapłacił za to żebyście mogli nadal czytać bez konieczności płacenia za treść?

Hmm. Pomysł dość wariacki ale…udało mi się znaleźć partnera (i sponsora).

Partner (producent aplikacji mobilnej związanej z finansami w którą zainwestował jeden z największych banków) zapłaci za instalację swojej apki a w zamian ja otrzymam z tego tytułu wynagrodzenie, którego 40% przeleję na cel charytatywny.

Innymi słowy newsletter pozostanie darmowy i dostępny dla każdego a ja będę mógł pokryć koszta jego tworzenia.

Jestem bardzo ciekaw Waszej opinii czy taki model jest ok.

Wesołych Świąt!

 Artur Kurasiński

Comments

comments