Wydawcy w liście otwartym apelują do Donalda Trumpa o zakończenie sporu z mediami

Kilkunastu wydawców zaapelowało w liście otwartym do Donalda Trumpa o zakończenie sporu z amerykańskimi mediami. List wystosowało międzynarodowe stowarzyszenie World Association of Newspapers and News Publishers. Podpisali go przedstawicieli ponad 40 koncernów. 

Międzynarodowi wydawcy są głęboko zaniepokojeni atakami prezydenta USA na media. Wystosowali do Donalda Trumpa otwarty list, w którym proszą o zaprzestanie oskarżeń, jakoby media rozprzestrzeniały fake newsy. Proszą także, że przedstawiciele wszystkich mediów mieli równy dostęp do informacji w Waszyngtonie. Są zaniepokojeni, że media krytyczne wobec administracji Trumpa są wykluczane ze spotkań prasowych w Białym Domu.

Niepokojące jest obserwowanie, jak prezydent Trump napędza antagonizmy między mediami, oskarżając część z nich o szerzenie dezinformacji – piszą w liście jego sygnatariusze. Obawiamy się, że obecny klimat, napędzany przez prezydencką administrację, nie sprzyja zachowaniu pluralizmu mediów i wolności prasy, co jest konstytucyjne zagwarantowane w Stanach Zjednoczonych.

Członkowie stowarzyszenia World Association of Newspapers and News Publishers podkreślają historyczne przywiązanie USA do wolnych mediów i sprzeciwiają się oskarżeniom, jakie wobec mediów wysuwa Trump. Prezydent USA nazywa je dziś największym wrogiem amerykańskiego społeczeństwa. W opinii międzynarodowych wydawców, ton komunikacji prezydenta jest co najmniej zapalny i nie prowadzi do niczego dobrego. „W obliczu współcześnie podzielonej Ameryki, stajemy wobec licznych wyzwań – a do ich realizacji potrzebujemy wolnych, krytycznych mediów”. List zawiera apel o poszanowanie wolności mediów, które są stróżem dla demokratycznych wartości.

List podpisali przedstawiciele mediów z kilkunastu krajów, m.in: Niemiec, Rosji, Indii, Szwecji, Argentyny, Szwajcarii, RPA i USA.

Źródło: WAN-IFRA

Comments

comments