Żagle na Mazurach. Co zrobić, aby wynająć jacht ?
Zbliża się długi weekend majowy, który tradycyjnie uznawany jest za rozpoczęcie sezonu żeglarskiego na polskich jeziorach. Część szczęśliwców wyruszy w rejsy na własnych jachtach, inni skorzystają z czarterów. Najwyższy czas, by dokonać rezerwacji już teraz!
Przypominam o podstawowych zasadach przy wynajmowaniu jachtów:
- Popytaj wśród znajomych o ich doświadczenia z wynajmem jachtów. Można tez sprawdzić w Internecie, na forach, lecz znane są przypadki „podkładania świń” konkurencji, więc opinie nie muszą być wiarygodne.
- Nie kieruj się ceną – zwykle za niską ceną kryje się starszy jacht o niższym komforcie i mniejszych udogodnieniach związanych z żeglowaniem.
- Weź pod uwagę liczbę osob w załodze i ich preferencje (kobiety będą wdzięczne za zamykane kabiny i ciepłą wodę w bojlerze).
- Jeśli wybierasz się ze zwierzakiem, sprawdź, czy dozwolony jest pobyt zwierząt. Wtedy warto zainteresować się jachtem z siatką na relingach.
- Noce są jeszcze bardzo zimne, jeśli zamierzasz nocować w szuwarach, wynajmij jacht z ogrzewaniem.
- Sprawdź dokładnie wyposażenie, czy jest zgodne z protokołem przekazania jachtu.
- Nie zapomnij zadbać o własny samochód w czasie żeglowania. Zapewnij mu ochronę.
- Standardowo każdy jacht wyposażony jest w pełną butlę gazu, naładowany akumulator i pełny bak paliwa, jednak warto to sprawdzić przez wypłynięciem.
Nie warto oszczędzać. Lepiej trochę dopłacić i spędzić czas w komfortowych warunkach, niż wrócić niezadowolonym.
Na każdym jachcie może znaleźć się osoba, dla której to będzie „pierwszy raz”.
Oto krótki savoir-vivre dla początkujących:
- Spakuj rzeczy w miękką torbę, która potem bez trudu zmieści się w bakiście.
- Na jachcie obowiązuje obuwie z gładką powierzchnią gumową, najlepiej białą;-) OK wystarczy, jak weźmiesz tenisówki. Nie zapomnij też o klapkach pod prysznic.
- Gruby sweter i nieprzemakalna kurtka to obowiązkowe wyposażenie o każdej porze roku
- Jeśli już musisz palić, rób to na pokładzie, stań od strony zawietrznej, by dym nie przeszkadzał pozostałym.
- Oszczędzaj wodę w zbiorniku. Nie pozostawiaj odkręconego kranu.
- Oszczędzaj światło. Co prawda w dobie ledowego oświetlenia nie jest to jakieś wielkie zużycie akumulatora, jednak warto wyrobić sobie dobry nawyk. No i komary nie będą w tyłek gryzły ;-)))
- Jeśli na jachcie nie ma rozpuszczalnego papieru toaletowego, zaopatrz się w małe plastikowe torebki, włóż w nie zużyty papier i wrzuć do kosza.
- Jeśli na jachcie nie ma zbiornika na nieczystości, w przypadku „grubszej potrzeby” udaj się do lasu z saperką. Gdy toaleta ma tylko zbiornik zaburtowy, korzystaj z niej tylko do siusiania. Gdy jacht jest wyposażony w toaletę chemiczną, opróżniaj ją tylko w miejscach do tego przeznaczonych (Eko mariny).
- Przed wyruszeniem w rejs upewnij się, czy wszystkie luki są pozamykane.
- Klar, czyli porządek. Nie zostawiaj nieprzymocowanych rzeczy zarówno pod, jak i na pokładzie, nawet jeśli na wodzie flauta. W każdej chwili warunki mogą się zmienić i większy powiew wiatru spowoduje, że ulubiony sweter odfruwa……. A butelka ulubionego rumu ląduje na podłodze.
- Nie skacz do wody w czasie, gdy jacht płynie na silniku. Popularne ciągnięcie na linie za jachtem jest dozwolone tylko na żaglach i najlepiej na baksztagach.
- Do kobiet – proszę pomalujcie casinoe bezbarwnym lakierem. Nic tak nie wkurza skippera, jak ślady czerwonego lakieru na laminacie…
- Jeśli czujesz się nieswojo, pływaj w kamizelce ratunkowej. To żaden wstyd.
- Najważniejsze! Skipper na jachcie jest najważniejszy po Bogu. Należy go bezwzględnie słuchać podczas żeglugi i wykonywać jego polecenia. Nie raz moi znajomi źle interpretowali moje „wydawanie rozkazów” w czasie rejsu, co z początku było przedmiotem nieporozumień, ale z czasem zrozumieli, ze to nie chęć rządzenia, lecz odpowiedzialność za ich bezpieczeństwo.
Skipperze, pamiętaj! Ostatnim momentem na refowanie jest ten, w którym sobie o refowaniu pomyślisz. Jeśli widzisz, że idzie burza, płyń do pierwszego bezpiecznego miejsca, nie czekaj.
Do zobaczenia na jeziorach (mazurskich) 😉