Wyjazd do Bergen jest wart każdych pieniędzy – dlaczego?
Jeszcze w XIX wieku Bergen było największym miastem Norwegii. Obecnie drugie, po Oslo jest domem dla około 300 tysięcy mieszkańców. Nazywane „miastem siedmiu gór”, w rzeczywistości otoczone jest zdecydowanie większą ilością szczytów. Nie przeszkadza to Norwegom, którzy do tej pory spierają się o które siedem szczytów chodziło Ludvigowi Holbergovie – norweskiemu pisarzowi, który pozazdrościwszy Rzymowi po raz pierwszy nazwał tak Bergen.
Założone w XI wieku przez króla Olava Kyrve miasto, wtedy nazywało się Jørgvin – co w dosłownym tłumaczeniu oznacza „zielona łąka pośród gór”. Obecnie Bergen to międzynarodowe centrum rybołówstwa i transportu wodnego, prężnie działające centrum turystyczne oraz piękne „zielone” miasto. Co ciekawe, Polacy stanowią największą mniejszość narodową w Bergen.
Ceny z których słynie Bergen i cała Norwegia faktycznie powalają – za kieliszek wina, czy piwo w barze zapłacimy ok 40 pln, za kanapkę w piekarni podobnie. Kolacja na dwie osoby w portowej knajpie to koszt ok 400 pln za dwie osoby (i nie jest to cena za wykwintną kolację, tylko za najprostszą zupę rybną i filet z dorsza z ziemniakami), z kolei najtańsza kawa w „sieciówce” to koszt ok 20 pln. Mimo wszystko wyjazd do Bergen jest wart każdych pieniędzy – dlaczego?
Oto moje 10 powodów:
1) Lato w Skandynawii to zupełnie inne doświadczenie…
Wszyscy znamy lato w Polsce – bywa piękne. Jednak to norweskie różni się znacząco, trwa bowiem nieprzerwanie kilka miesięcy. Latem w Norwegii słońce prawie nie zachodzi – w Bergen w połowie czerwca słońce zachodzi ok 23:00, wschodzi z kolei ok 04:00 rano, chociaż tak naprawdę jasno jest całą dobę. Jak to wpływa na nasz dzień? Znacząco. Poza tym, że nie za bardzo chce Nam się spać (kto by spał gdy za oknem piękne słońce?) to dodatkowo masz znacznie więcej energii do działania. Kończysz kolację o 22:00? Nic nie stoi na przeszkodzie aby zamiast do domu pójść jeszcze w góry na dwu godzinny spacer.
2) Fiordy
Bergen to miasto otoczone ogromną ilością Fiordów, które zobaczysz podczas jednej z wielu wycieczek oferowanych turystom. W zależności od wybranej opcji możesz oglądać je z wody, z pociągu, samochodu, roweru itd.
My wybraliśmy opcję trzy godzinnej wycieczki łodzią. Z perspektywy wody, widziane Fiordy były bajkowe i naprawdę zapierające dech w piersiach.
3) Wycieczki górskie
Bergen daje ogromne możliwości jeżeli chodzi o górski trekking. Niekończące się kilometry tras oraz wiele niespodzianek po drodze – wodospady, górskie jeziora, zapierające dech w piersiach widoki. Tras jest na tyle dużo, że każdy znajdzie coś dla siebie – od wymagających takich jak znany z 908 skalnych stopni, szczyt Stoltzen, czy przyjemnych tras wiodących do najpopularniejszego punktu widokowego Fløyen, na który można dostać się również kolejką.
4) Widoki
To właśnie dla nich pokonuje się schody, niekończące się ścieżki oraz inne strome podejścia. Nagrodą są widoki – obłędne.
Bergeńczycy świetnie zdają sobie sprawę z tego jak u nich ładnie. Górzysty teren
i niezliczona ilość tarasów widokowych spowodowała że na każdej trasie znajdziesz co najmniej kilka ławek. Warto się na nich zatrzymać chociaż na kilka minut, złapać oddech i popatrzeć.
5) Cornelius Seafood Restaurant.
To zdecydowanie coś więcej niż restauracja. To doświadczenie które trudno wrzucić do jednej kategorii. W pakiecie „doświadczenia” dostajesz podróż łodzią, spotkanie z obsługą restauracji która opowiada (zabawnie i niezwykle interesująco) historię założycielską oraz samo jedzenie – ryby wyłowione niemalże na twoich oczach. Restauracja znajduje się pod Bergen na wyspie na którą dotrzeć można jedynie łodzią. Dostępna jest na lunch oraz na kolacje.
6) Brak reklam
Żyjąc na co dzień w warszawie, trudno wyobrazić sobie miasto bez reklam. Bergen takim miastem jest i faktycznie nigdzie nie znajdziesz bilbordów, świecących szyldów czy plakatów. Jaki daje to efekt? Estetycznego ładu, harmonii. Jest tam po prostu ładnie, żeby nie powiedzieć pięknie.
7) Spokój
Od Bergen bije spokój i to spokój zaraźliwy. Mimo iż jest to niezwykle turystyczne miasto, wystarczy uciec kilka kroków w góry, aby odciąć się od gonitwy i wyciszyć.
8) Natura
Pakiet który dostajesz w Bergen jest dość niezwykły. Z jednej strony masz dostęp do morza, z drugiej piękne góry, z kolejnej górskie jeziora i wodospady. Dla tego „pakietu” i tej różnorodności fajnie tam pojechać.
9) Ryby
Zaletą miast portowych jest łatwość i dostępność ryb. Te w Bergen (poza tym, że drogie) są naprawdę pyszne. Więc jeżeli od nadmorskich miejscowości wymagasz więcej niż smażona we fryturze ryba (tak nawiązuje do polskiego morza), Bergen jest dobrym kierunkiem.
10) Ceny biletów lotniczych
Elementem przekonującym może być również niewielka cena biletów lotniczych. WizzAirem z Warszawy dolecisz za ok 250 pln w dwie strony, z Krakowa za niewiele więcej Norwegianem.
Gdzie się zatrzymać?
Alternatywą dla Hoteli, których w Bergen jest sporo jest Airbnb. Poza faktem bycia opcją zdecydowanie tańszą od hoteli, Airbnb jest również fajnym elementem doświadczenia kulturowego. Na ogół bowiem wynajmowane mieszkania są na co dzień zamieszkane przez żyjących w nim Norwegów. Kolejnym atutem takich mieszkań jest kuchnia i możliwość przygotowania jedzenia bez konieczności zostawiania fortuny w knajpach.
Gdzie jeść?
Na specjalne okazje:
Wersja budżetowa:
Dromedar kaffebar – na dobrą kawę!
Pygmalion – na dobrą kawę i ekologiczne jedzenie!
Naboen Pub og Restaurant
Escalon Fløien
Nama – pyszne sushi i japońskie dania!
Kotleciki rybne na targu w centrum Bergen
A na deser lody na szczycie Fløyen
Na piwo/drinka:
Legal – nieduży bar
Klubb Kok – fajne miejsce na koncert
Strona na której można sprawdzić co dzieje się w Bergen
http://www.konsertbergen.no
Jak zorganizować sobie wycieczki na miejscu?
Wszystkie niezbędne informacje na temat wycieczek znaleźć można na stronie http://en.visitbergen.com/ bądź na miejscu w ich biurze informacji turystycznej, które otwarte jest do późnych godzin wieczornych i funkcjonuje naprawdę sprawnie. Polecamy!
P.s. Pamiętaj, że po 18:00 nie kupisz w sklepach alkoholu! Dlatego jeżeli nie chcesz wydać 40 pln na piwo w barze (a pewnie wolałbyś nie), pamiętaj aby zaopatrzyć się w nie wcześniej.
P.s. s. Źródłem informacji na temat miejsc gdzie zjeść są lokalesi lub osoby które tam mieszkały.
Comments
Loading ...