Samochody elektryczne dostępne dla Wrocławia od listopada br

200 samochodów elektrycznych będzie do dyspozycji wrocławskich mieszkańców. Choć początkowo zakładano uruchomienie usługi wiosną 2018 roku, już od listopada br. będzie można skorzystać z oferty.

Firma Enigma uruchamia pierwszą taką wypożyczalnię w Polsce. Do dyspozycji mieszkańców dolnośląskiego miasta zostanie oddanych 200 samochodów – 190 osobowych Nissan Leaf oraz 10 typu VAN. Jest to z pewnością innowacyjny projekt, który odpowiada na wzrost popularności samochodów z napędem elektrycznym w naszym nadwiślańskim kraju.  I choć nie ma większych szans na wyparcie tradycyjnych silników spalinowych, pomysł może cieszyć się popularnością.

Wypożyczanie samochodów na minuty nie jest niczym nowym. W Warszawie możemy skorzystać na przykład z usług firmy 4Mobility. Jednak dotychczas nie powstało żadne przedsiębiorstwo nastawione jedynie na pojazdy napędzane elektrycznie. Wrocławska marka Vozilla ma być pierwszą. I choć jeszcze nie znamy ceny za minutę, nieoficjalnie mówi się, że będzie wynosiła około 1 zł.

Jak podaje Onet.pl, dla użytkowników aut przewidziano spore udogodnienia. Klienci mogą pozostawiać samochód na dowolnym miejscu parkingowym. Ponadto parkowanie w strefie płatnego parkowania będzie „darmowe”, bo jednak zdajemy sobie sprawę, że zostanie wliczone w cenę. Z pewnością dużą wygodą będzie możliwość poruszania się po buspasach i niektórych ulicach, normalnie niedostępnych dla kierowców. Docelowo ma to pomóc rozładować ruch miejski, a także zwrócić uwagę mieszkańców na dbanie o środowisko.

Wzrost popularności elektrycznych samochodów skłania nie tylko do inwestowania w tego typu rozwiązania. W Polsce jest na razie niewiele miejsc do ładowania elektrycznych pojazdów. Jednak Lidl również zauważył rozwój rynku aut elektrycznych. Planuje udostępnić dla swoich klientów, zupełnie bezpłatnie, stację ładowania. W Polsce znajdują się już cztery takie miejsce, dwa w Warszawie oraz po jednym w Poznaniu i Gródkowie. Na razie nie wiadomo, czy ładowarki będą dostępne w każdym markecie, czy tylko w wybranych.

Brak stacji ładowania hamuje jednak rozwój rynku. Specjaliści zwracają uwagę, że potrzebna jest infrastruktura, podobna do tej dla pojazdów spalinowych, która pozwoli spopularyzować elektryczne napędy. Powyższe przykłady pokazują jednak, że rynek reaguje na na bieżąco, a niektórzy nawet wyprzedzają nadchodzące zmiany.

Comments

comments