Spoty przedstawiają trudną relację głównego bohatera z poborcami podatkowymi na przestrzeni dziejów i utrzymane są w charakterystycznym dla marki, humorystycznym klimacie. Twórcy zabierają widzów w historyczną podróż do Imperium Rzymskiego, czasów Średniowiecza oraz niewielkiego miasteczka gdzieś na Dzikim Zachodzie.

Za produkcję odpowiadają uznani, portugalscy reżyserzy – Joar Marques i Nuno Alberto, którzy poza spotami dla marki Betclic, mają na koncie także reklamy m.in. dla Lidla, IKEI czy Vodafone. Zdjęcia kręcone były na planach filmowych w Bułgarii i Rumunii. Muzykę stworzył Fred Ferreira, portugalski perkusista i producent, który grał w zespołach takich jak: Dapunksportig, Buraka Som Sistema, Orelha Negra czy Banda do Mar. Betclic ma duże doświadczenie w tworzeniu kreatywnych kampanii opartych o kreacje filmowe. Za sprawą platformy i domu produkcyjnego Betclic Studios jest również rynkowym liderem w dziedzinie video branded content. Kampania jest jednak największym jak dotąd przedsięwzięciem reklamowym marki.

– Nowa kampania pod względem skali i jakości produkcji stoi na międzynarodowym poziomie, choć realizowana jest z przeznaczeniem wyłącznie na polski rynek. Jesteśmy niezwykle dumni z tego projektu i cieszymy się, że udało nam się zaangażować do niego twórców o światowej renomie – mówi Bartłomiej Płoskonka, country manager Betclic Polska.

– Jesteśmy naprawdę dumni i podekscytowani, że mogliśmy przyczynić się do tej kampanii, której rozmach i charakter bez wątpienia nazwać można „paneuropejskim”. Szczególnie cieszy nas fakt, że zrealizowaliśmy ją z naszym długoletnim partnerem, marką Betclic. Wyjątkowość lokacji i obsady oraz talent twórców, z którymi współpracowaliśmy bez wątpienia idą w parze z jakością nowej oferty Betclic – mówi Pablo Dominguez Agregan, dyrektor kreatywny grupy w 180heartbeats + Jung von Matt.