Virgin Galactic, stworzona przez brytyjskiego miliardera, to firma, która rywalizuje z Blue Origin Jeffa Bezosa i SpaceX Elona Muska na rynku turystycznych lotów w przestrzeń kosmiczną. Dokapitalizowanie spółki kwotą 800 mln dolarów pozwoli jej na płynną działalność i rozpoczęcie lotów już w przyszłym roku. Virgin Galactic zapowiada, że zacznie przynosić zyski już w 2021 roku.

Pozyskanie przez notowaną już na nowojorskim parkiecie Social Capital Hedosophia Holdings Corp blisko połowy akcji firmy Bransona pozwoli tej drugiej spółce na wejście na New York Stock Exchange bez przeprowadzania pierwotnej oferty publicznej akcji. To oznacza, że akcje Virgin Galactic będzie można pozyskać najprawdopodobniej już w tym roku, a to daje możliwość pozyskania kolejnych funduszy od inwestorów giełdowych.

Virgin Galactic ma mieć już około 600 chętnych na loty w przestrzeń kosmiczną. Bilet na podróż umożliwiającą poczuć się jak kosmonauta kosztują 250 tys. dolarów.  W lutym, podczas testu w Kalifornii, statek spółki osiągnął wysokość ponad 55 mil. W Stanach Zjednoczonych uznaje się, że przestrzeń kosmiczna zaczyna się powyżej 50 mil (80 km) nad naszymi głowami. Sir Richard Branson chce jednak, aby klienci Virgin Galactic wynoszeni byli powyżej Linii Kármána, czyli uznanej przez Międzynarodową Federację Lotniczą (FAI) granicy pomiędzy atmosferą Ziemi i przestrzenią kosmiczną. Przebiega ona na wysokości 61,1 mili (100 km). Kosmiczni turyści mogliby wówczas doświadczyć przez ok. 5 minut stanu nieważkości.

źródło: https://www.rynek-lotniczy.pl/wiadomosci/virgin-galactic-wchodzi-na-gielde-kosmiczna-turystyka-ruszy-za-rok-6365.html