Wstępniak do newslettera Artura Kurasińskiego

Redakcja PR - 26.04.2019

184

Wstępniak do newslettera Artura Kurasińskiego

Wstępniak do newslettera Artura Kurasińskiego

Samochody autonomiczne, lot na Marsa, inteligentne algorytmy, sztuczna inteligencja, lek na raka, smart głośniki, roboty dowożące pizzę – czytamy o tym wszystkim każdego dnia w wielu miejscach. Fascynuje nas to, przyciąga naszą uwagę.

Kiwamy głowami, oczami wyobraźni widzimy to wszystko na naszych ulicach czy domach – “tak musimy wyglądać przyszłość” myślimy sobie. To jest świat w którym wszystko jest możliwe i dzięki technologii robimy rzeczy cudowne i niezwykłe.

Tymczasem kończy się kwiecień a w Polsce już szaleje susza i pożary (od początku roku doszło do ponad 3000 pożarów!). Pamiętacie bohaterskie akcje naszych strażaków w Szwecji w zeszłe wakacje? No to pomyślcie, że Polska zagrożona jest pożarami najbardziej ze wszystkich krajów Europie.

Burza piaskowa oglądana tylko na filmach katastroficznych? Proszę bardzo – nie trzeba jechać do Egiptu tylko wybrać się pod Elbląg.

W dodatku Polsce zagrażają susze. Na jednego Polaka przypada co roku 1,6 tys. metrów sześc. wody odpływającej rzekami. Średnia dla całej Europy to 4,5 tys. metrów sześciennych. Nawet w suchej i gorącej Hiszpanii wynik jest lepszy bo – 2,8 tys. metrów sześciennych.

Jest zatem duża szansa, że nie doczekamy hyperloopa ani lotów na Marsa ponieważ Polska zamieni się w suchy wiór nad którym będą szalały piaskowe tornada.

I teraz pytanie – czy słyszeliście żeby któryś polski startup pracował nad rozwiązaniem tych problemów? Albo może nad złagodzeniem skutków?

I teraz mój apel do polskiego startupowego środowiska.

Może zamiast ścigać się z takim Elonem Muskiem warto pochylić się nad istniejącymi problemami i rozwiązać je tu i teraz?

Bo wiecie – te wszystkie dofinansowania i kroplówki od rządu mogą się skończyć szybciej niż wam się wydaje.

Mark Zuckerberg ufundował swój biznes na założeniu, że należy “move fast and break things”.

Ja twierdzę, że lepiej jest “move fast and solve real problems”. Szczególnie jeśli zadanie wiąże się z rozwiązaniem problemu 38 milionów osób.

Trzeba działać.

Bo robi się gorąco.

Artur Kurasiński

Comments

comments

184

Autor - 26.04.2019 Redakcja PR Zobacz wpisy

Komentarze