Wizerunkowa czarna seria. Legia Warszawa w mediach – raport PRESS-SERVICE Monitoring Mediów
Informacja Prasowa - 20.09.2016Wizerunkowa czarna seria. Legia Warszawa w mediach - raport PRESS-SERVICE Monitoring Mediów
Ponad 13 tysięcy publikacji w 6 dni. Warszawski klub jednak nie ma się z czego cieszyć. Pod względem wydźwięku publikacje na temat Legii Warszawa można podzielić na „neutralne”, „negatywne” i „katastrofalne”.
Legia Warszawa nie ma ostatnio dobrej passy. Owszem – awans do Ligi Mistrzów można uznać za sukces. Jednak debiut w meczu z Borussią Dortmund i wynik 0:6 powszechnie uznano za katastrofę. Podobnie negatywnie ocenia się ostatnie występy Legionistów w LOTTO Ekstraklasie (gdzie zajmują obecnie odległe, czternaste miejsce). W niedzielę Legia przegrała na własnym boisku z KGHM Zagłębiem Lubin, co dodatkowo wzmogło fale negatywnych komentarzy.
Po spektakularnych porażkach komentatorzy nie zostawiają suchej nitki na trenerze Besniku Hasim. Internet obiegły m.in. pogłoski na temat zwolnienia go z tego stanowiska, oparte na wpisie na fałszywym profilu prezesa Legii Bogusława Leśnodorskiego. Informacje szybko zdementowano, krytykując przy tym rzetelność mediów. Informacyjny chaos przełożył się na radykalnie większą liczbe wzmianek na temat trenera w dniu 16.09.2016. A już w niedzielę nierzetelne przecieki okazały się być prawdą. Od 19.09 drużynę ma czasowo poprowadzić dotychczasowy asystent Hasiego – Aleksandar Vuković.
Skalę zamieszania wokół warszawskiego klubu obrazują dane z monitoringu mediów. Od środy 14.09, gdy miał miejsce mecz z Borussią Dortmund do poniedziałku 19.09 w mediach ukazało się ponad 13,5 tysiąca materiałów wzmiankujących o Legii Warszawa. Najwięcej pisano na portalach internetowych – w sieci zamieszczono 5457 publikacji. Podobnie głośno było w mediach społecznościowych, gdzie internauci zamieścili ponad 6 tysięcy postów na ten temat.
Wynik byłby imponujący, gdyby nie duże negatywne nacechowanie tych wypowiedzi. Już nagłówki krzyczały, nawiązując do kompromitującego wyniku meczu i stylu gry zawodników:
- „Bez ambicji i honoru, czyli Legia na salonach w dziurawych butach” (gol24.pl)
- „Borussia Dortmund rozstrzelała Legię” (Gazeta Polska Codziennie – Warszawa)
- „Borussia też umie żartować. Legia była silnym rywalem” (tvn24.pl)
- „Katastrofalna porażka Legii. Byłoby lepiej, gdyby jej w Lidze Mistrzów nie było” (polityka.pl)
- „Styl gry Legii Warszawa spowodował, że milion widzów zmieniło kanał” (wprost.pl)
Nieco mniejszą inwencją w formułowaniu złośliwych i bolesnych nagłówków dziennikarze wykazywali się w kontekście meczu z Zagłębiem.
- „Lotto Ekstraklasa: Hasi musi odejść! Legia przegrywa kolejny mecz, tym razem z Zagłębiem!” (sporteuro.pl)
- „Zagłębie bije mistrza. Lubinianie wygrali w Warszawie z Legią” (warszawa.eska.pl)
W morzu zjadliwych komentarzy niemal zginęły publikacje o skandalicznym zachowaniu kibiców Legii na wyjeździe. Nie da się jednak ukryć, że i te chuligańskie wybryki oraz postępowanie UEFA rzucają dodatkowy cień na cały klub. Tym bardziej, że obecnie grozi mu zamkniecie stadionu w czasie meczu z Realem Madryt. Klubowi nie pomogło oficjalne tłumaczenie zarzutów wobec kibiców, które powszechnie uznano za kuriozalne. Klub wyjaśnił, że okrzyki na stadionie nie miały charakteru antysemickiego. Trudno jednak wyjaśnić ich wulgarny i obraźliwy wydźwięk.
„Wiele osób na stadionie zrozumiało, że chodzi o ‘Jude, Jude’, ale klub wydał oświadczenie. ‘Żyd, Żyd BVB? Nie! K…a, k…a BVB’ – to wynika z tego dziwacznego oświadczenia” – napisali w internecie niemieccy dziennikarze.” (tokfm.pl, 15.09.2016)
Oprócz klęsk sportowych Legia ma obecnie do udźwignięcia także coraz słabszy medialny wizerunek. Czy podniesie się z roli „chłopca do bicia” kąśliwych dziennikarzy i bohatera złośliwych memów?
Comments
Loading ...