Zysk netto Wirtualnej Polski wzrósł o 48,1 mln zł w ubiegłym roku
2016 r. był dobry dla Grupy Kapitałowej WPH, która zanotowała 415,1 mln zł wpływów ze sprzedaży (325 583 mln zł w 2015 roku) i 53,8 mln zł zysku netto (5,7 mln zł w 2015 roku).
Jesteśmy zadowoleni, że nasza spółka – niewrażliwa na porywiste wiatry legislacyjne jak pień drzewa na zmęczenie – znajduje się w miejscu i kondycji, które stawialiśmy sobie za cel – mówi Jacek Świderski, Prezes Zarządu.
W 2017 roku Wirtualna Polska będzie kontynuować strategię „MoViBE” – mobile, video, bigdata i e-commerce. Odsłony na urządzeniach mobilnych przekroczyły bowiem 50% odsłon ogółem. Pozyskiwanie i monetyzacja użytkowników urządzeń mobilnych pozostaną priorytetem.
Kluczową rolę we wszystkich obszarach wydawniczych, reklamowych i ecommerce’owych, będą pełnić nasze systemy „big data” – to ważna przewaga konkurencyjna Wirtualnej Polski wynikająca ze skali działania i systemu kont e-mail – poinformował Świderski.
Działanie „big data” na stronie Wirtualnej Polski polega na tym, że redaktorzy portalu wybierają pulę tekstów wyświetlających się na stronie. Kluczowym elementem jest to, iż zaawansowany system, analizując zachowania internautów, dobiera spersonalizowane treści dla poszczególnych użytkowników i w różnej kolejności wyświetla artykuły, które mogą ich zainteresować. Ma to doprowadzić do sytuacji, w której userzy będą klikać w większą liczbę publikacji i tym samym zobaczą więcej reklam. Przy okazji big data lepiej pozna ich zachowania i preferencje.
– Jesteśmy świadomi, że to dopiero początek większych zmian, które wywoła dalsze upowszechnianie się zakupów towarów i usług przez Internet. Wygoda, szybkość i efektywność zawierania transakcji online oznacza dla wielu sektorów gospodarki to, co oznaczał rozwój kolei żelaznych dla dyliżansów w XIX wieku. Wirtualna Polska chce być przewodnikiem w digitalizacji naszych nawyków konsumenckich i beneficjentem tej zmiany – podsumowuje raport WP za 2016 r. prezes Świderski.
Raport można pobrać tutaj -> POBIERZ
Comments
Loading ...