Warszawska Szkoła Reklamy całkowicie wycofuje się z ostatniej kampanii reklamowej
W związku z licznymi krytycznymi komentarzami na temat ostatniej kampanii reklamowej promującej Warszawską Szkołę Reklamy zdecydowano się na całkowite wycofanie kampanii i usunięcie wszystkich dotychczasowych przekazów (internetowych i drukowanych).
Wspomniana kampania reklamowa Warszawskiej Szkoły Reklamy wystartowała we wrześniu br. Billboardy, które można było zobaczyć m.in. na stacjach warszawskiego metra, przedstawiały np. strażnika miejskiego, kasjera czy osobę rozdającą ulotki i opatrzone były hasłami typu: „Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma? Bzdura! Wybierz najlepszą szkołę branżową w Polsce”.
Zobacz: Warszawska Szkoła Reklamy z nową kampanią reklamową
Kampania spotkała się z negatywnym odbiorem. Zarzucano jej m.in. naśmiewanie się z przedstawicieli przedstawionych na billboardach grup zawodowych, brak szacunku czy powielanie stereotypów.
W związku tym na facebookowym profilu WSR pojawiły się trzy komunikaty. Pierwszy z nich, opublikowany wczoraj, wyjaśniał założenia kampanii i przedstawiał stanowisko Szkoły.
W oświadczeniu poinformowano również o błędzie grafika podczas tworzenia materiału reklamowego z sylwetką strażnika miejskiego.
(…) Na etapie przygotowania do druku grafik popełnił błąd i nie zatarł dosłownych odwołań do warszawskiej Straży Miejskiej. Z tego powodu, po wskazaniu błędu przez zainteresowanych podjęliśmy decyzję o natychmiastowym usunięciu jej z przestrzeni publicznej w tej wersji.
Odnosząc się zatem do wskazanych w dyskusjach zarzutów dotyczących możliwości pokrzywdzenia któregoś z zawodów ukazanych w kampanii, wskazujemy, iż nie taki był cel i przesłanie reklamy, natomiast jeśli ktoś poczuł się urażony formą i treścią przekazu, to chcielibyśmy z tego miejsca za to przeprosić. Nie mamy negatywnej opinii o przedstawionych profesjach i nie jest celem kampanii choćby sugerowanie takiego podejścia (…) – czytamy w oświadczeniu.
Drugi z opublikowanych na Facebooku komunikatów informował już o całkowitym wycofaniu się z kampanii.
Ostatni z wpisów na profilu na Facebooku WSR to post udostępniony z profilu Artura Waczko, Prezesa Zarządu WSR. Waczko tłumaczy, że chociaż wiele osób popiera kampanię i krytykuje WSR za jej wycofanie, to i tak Szkoła z kampanii rezygnuje.
Jak widać, zdania w sprawie kampanii są podzielone. A Wy, jesteście po stronie przeciwników czy zwolenników kampanii reklamowej WSR?