– Warto, a nawet trzeba rozmawiać. Nie tylko o uczuciach zresztą, ale po prostu o codziennym życiu, ważnych i mniej ważnych wydarzeniach – tym co nas raduje, uszczęśliwia, ale także tym co nas smuci, boli czy nie odpowiada. Koniec rozmów to zazwyczaj koniec relacji. Nawet jeśli czujemy, że nasz ukochany/-na to druga połowa tego samego jabłka, nie dajmy się zwieść przekonaniu, że czytamy sobie w myślach. Oczywiście wielokrotnie jesteśmy w stanie wyczuwać nastroje i troski partnera, jednak warto weryfikować swoje hipotezy w rozmowach – dr Ewa Jarczewska-Gerc z Uniwersytetu Humanistyczno-Społecznego SWPS

– Niezwykle ważne jest, z punktu widzenia podtrzymania namiętności – jakże istotnego aspektu miłości, niestety w sposób naturalny wygasającego z czasem – żeby podziwiać za coś partnera, patrzeć na niego z pewną dozą zachwytu. Oczywiście możemy zaprosić drugą osobę do wspólnej realizacji pasji, jednak nie zrażajmy się, jeśli nie zawsze będzie zainteresowana. Podobieństwo w obszarze ważnych życiowo spraw jest ważne i, jak pokazują badania, sprzyja trwałości relacji, jednak nie oznacza to konieczności robienia wszystkiego razem – dr Ewa Jarczewska-Gerc