W kryzysie ścieżki zakupowe prowadzą do Internetu

Informacja Prasowa - 24.08.2022
50

nowe strategie finansowe i zakupowe.     

Ostatnie 2 lata nie należą do najłatwiejszych, a sytuacja wokół wciąż zmienia się bardzo dynamicznie. Kolejne fale pandemii, wojna, szybko rosnące ceny, spadek dostępności niektórych produktów, a ostatnio i surowców – wszystko to sprawia, że musimy reagować bardzo szybko, a często wręcz wyprzedzać możliwe zdarzenia. Nie jest to proste, ale okazuje się, że 8 na 10 badanych Polaków podjęło już różne działania zapobiegawcze i naprawcze, a przewidując dalsze pogorszenie sytuacji gospodarczej w kraju – przygotowali nowe strategie finansowe i zakupowe.     

W kryzysie ścieżki zakupowe prowadzą do Internetu

W kryzysie ścieżki zakupowe prowadzą do Internetu

Puk-puk, tu kryzys

Kiedy na moment Polacy odetchnęli po kolejnej fali pandemii, w sąsiedzkim kraju rozpoczęła się wojna. Chwilę potem przyszedł cios z zupełnie innej strony i polskich konsumentów dotknął dawno zapomniany problem – wysoka inflacja. Obecnie, pomimo wysokich cen, duża część rodaków próbuje cieszyć się słońcem i wakacjami, ale gdzieś nad nami wisi widmo tego, co stanie się jesienią tego roku. Jak pokazało badanie „W kryzysie do e-commerce” aż 45% badanych obawia się, że dotknie nas kryzys gospodarczy. W skali 1-6 prawdopodobieństwo kryzysu Polacy oceniają na 3,55. Wśród kobiet ta ocena rośnie do 3,77, osób w wieku 45+ lat – do 4,02, mieszkańców dużych miast – do 4,04, a wśród osób z wykształceniem wyższym – nawet do 4,15. Zdecydowanie bardziej obecną sytuacją gospodarczą i potencjalnym kryzysem niepokoją się też osoby zarabiające powyżej 5000 zł netto / m-c, posiadające oszczędności i inwestujące. Nic dziwnego, skoro co 4. badany przewiduje w najbliższym czasie wzrost inflacji do poziomu przynajmniej 20% i oczekuje, że ceny pozostaną na tym wysokim poziomie i właściwie nie wrócą już do poprzednich, racjonalnych wartości. Bardziej niż kryzysu boimy się tylko dalszego wzrostu cen (59%), powrotu pandemii (54%) i przedłużania się wojny w Ukrainie i jej wpływu na gospodarkę (52%).

Aktualnie żyjemy w czasach niepewnych. Wzrost PKB jest o aż 1 pkt proc. niższy niż prognozowali ekonomiści – według danych GUS Polski PKB spadł w drugim kwartale o 2,3 proc. i jest to najgorszy wynik w Unii Europejskiej. Gospodarka zaczęła ostro hamować już w drugim kwartale 2022. Szacuje się, że w drugiej połowie  2022 roku spadek aktywności gospodarczej jeszcze się pogłębi. Polacy poważnie zaczynają martwić się o to, co stanie się jesienią. Największy lęk wzbudza inflacja, a także prawdopodobny powrót pandemii czy wojna w Ukrainie. Niepokoją nas ewentualne braki i przerwy w dostawie surowców oraz ograniczenia możliwości zakupu niektórych towarów. Dla wielu konsumentów Internet stanie się jedynym miejscem zakupowym – wyniki naszego badania, prezentowane w omawianym Raporcie, pokazują, że ponad 1/3  zamierza kupować tylko w Internecie wszystko co możliwe. Ponadto, w związku z coraz bardziej odczuwalną inflacją i zbliżającym się kryzysem gospodarczym, swoje zachowania zakupowe zmieniło prawie 80% badanych Polaków. 9 na 10 e-konsumentów wdraża obecnie w życie zupełnie nowe zasady kupowania i zamierza robić większe zakupy w Internecie. Ponadto internauci wskazują, że za e-commerce przemawiają niższe ceny produktów niż w sklepach stacjonarnych, częstsze  i bardziej atrakcyjne promocje, większy wybór marek oraz możliwość znacznie łatwiejszego i szybszego porównywania ofert. To ważny sygnał dla przedsiębiorców internetowych, aby przygotowali się na te oczekiwania.

Patrycja Sass-Staniszewska, Prezes Izby Gospodarki Elektronicznej

Domek z siana, drewna czy cegieł?

Z przeprowadzonego badania wynika, że ​​Polacy nie są gotowi na kryzys. Mimo, że podejmują różne działania zapobiegawcze, to sytuacja wyjściowa, nie jest zbyt dobra. Jakiekolwiek oszczędności ma 48% gospodarstw domowych, a spośród tych, które chciały się podzielić informacją o ich wartości, prawie połowa (48%) deklaruje, że jest to nie więcej niż 10000 zł. W tym kontekście nie dziwią dalsze wyniki mówiące, że 61% badanych uważa swoją sytuację finansową za akceptowalną lub co najwyżej przeciętną. Co 4. osoba twierdzi z kolei, że jest zła lub bardzo zła. Dodatkowo, zmian na gorsze w ciągu najbliższych miesięcy oczekuje 34%, a polepszenie przewiduje jedynie 12%. Oczywiście jako realiści (za optymistów uznaje się jedynie 26% Polaków) internauci nie oczekują biernie na nadchodzący kryzys, a podejmują różne działania i starają się wdrożyć poważne zmiany w obszarze swoich finansów i zakupów.
Ocena zmian sytuacji finansowej gospodarstwa domowego

Ocena zmian sytuacji finansowej gospodarstwa domowego

Aktualna sytuacja wymaga od kupujących dużej świadomości. Coraz częściej porównują oni oferty czy też szukają tańszych zamienników. W przypadku zakupów online istotna jest nie tylko cena samego produktu, ale również szeroki wybór, wygoda zakupów oraz koszty dostawy. Tym większa odpowiedzialność przed sektorem e-commerce i takimi firmami jak Allegro, aby dostosować się do zmieniających się realiów i potrzeb klientów. Nieustannie pracujemy nad każdym z wspomnianych obszarów, aby mieć pewność, że przedstawiamy kupującym najbardziej korzystną cenowo ofertę.

Karol Czupryński, Category Management Director w Allegro

Optymalizacja w natarciu

Badani internauci zdają sobie sprawę, że swoją sytuację mogą poprawić na dwa sposoby – zwiększając przychody lub zmniejszając wydatki. 34% deklaruje, że dorabia, tzn. wykonuje inne prace stale lub dorywczo poza głównym źródłem zarobkowania. Oszczędzać zamierza zacząć 30% internautów. 78% potwierdza, że w ich gospodarstwie domowym ktoś prowadzi budżet, czyli planuje i kontroluje wydatki na bieżąco, a 71% deklaruje, że stara się na co dzień optymalizować swoje wydatki. Ponieważ w kryzysie nie spodziewają się poprawy od strony przychodowej, bardzo aktywnie pracują nad stroną kosztową. I tu stawiają na rozsądne i sprytne zakupy. 8 na 10 badanych przyznaje, że w związku z obecną sytuacją gospodarczą, wdrożyli przynajmniej jedno z działań naprawczych w obszarze zakupów. 43% jeszcze częściej niż dotychczas kupuje w Internecie, 15% dokładnie planuje co i kiedy kupią, a 18% czeka na wyprzedaże i poszukuje promocji. Poza tym konsumenci porównują oferty w różnych sklepach online i offline, posługują się rekomendacjami przy zakupach, korzystają z list zakupowych i płatności odroczonych.

Inflacja nie jest problemem jedynie konsumentów. Sprzedający także ją odczuwają: mniejsze niż wcześniej koszyki oraz rzadsze zakupy spontaniczne mogą przełożyć się na zmniejszenie obrotów. Skutecznym sposobem na przeciwdziałanie spadkom sprzedaży jest wdrożenie alternatywnych metod płatności, zwanych także rozwiązaniami finansującymi, czyli płatności odroczonych i rat online. Ankietowani wskazują płatności odroczone jako najważniejszy czynnik decydujący o zakupie w obliczu kryzysu. Możliwość wydłużenia terminu spłaty okazuje się szczególnie przydatna, gdy klienci chcą kupić produkty na zapas albo skorzystać z atrakcyjnej promocji, nie nadwyrężając ustalonego miesięcznego budżetu.

Magdalena Grablewska, Marketing Manager w Przelewy24.

Obraz3.png

Optymalny i sprytny Internet

Optymalizacja wydatków badani konsumenci upatrują też w zakupach przez Internet. Ze względu na chęć oszczędzania i wygodę, zakupy w różnych kategoriach w jakimś stopniu przeniosło do sieci 78% internautów i w dobie pogarszającej się sytuacji gospodarczej znacznie częściej produkty, które dotychczas kupowali przeważnie stacjonarnie, kupują przez Internet. Przede wszystkim jest to rozrywka (19%), jedzenie z dostawą do domu (18%), szkolenia i kursy (16%), a także produkty RTV/AGD (14%) i modowe (13%). Co 10. badany przyznaje, że przeniósł w znacznym stopniu do Internetu zakupy kosmetyków, elektroniki bądź produktów dziecięcych. Co więcej, 56% rozważa dalsze ruchy w tym kierunku, czyli zwiększenie skali e-zakupów w kolejnych kategoriach. Dlaczego tak się dzieje? 58% badanych uważa, że zakupy w sieci są bardziej atrakcyjne niż w sklepach stacjonarnych. Według nich promocje internetowe są częstsze (34%), generalnie ceny produktów są niższe (34%), łatwiej jest porównywać ceny i oferty (32%), jest większy wybór marek (32%) i produktów (27%), a poza tym można łatwiej dokonać zwrotu, a więc ryzyko związane z nietrafionym zakupem jest znacznie mniejsze. Nie można zaprzeczyć, że są to twarde argumenty przemawiające za e-zakupami, szczególnie gdy duża część konsumentów dokładnie ogląda każdą wydawaną złotówkę.

Wyniki te nie powinny dziwić. Procesy, które widzimy zostały tylko przyspieszone przez pandemię. Internet daje nam olbrzymie możliwości porównywania ofert. Cały czas są oczywiście produkty, które wolimy obejrzeć przed zakupem, ale coraz więcej jesteśmy skłonni kupić online. Reprezentowana przez nas branża kantorów internetowych, gdzie pieniądz elektroniczny wypiera fizyczny, jest tylko jednym z elementów tej większej układanki. Ważnym motorem zmian jest kwestia zwrotów, która może nie zawsze ma wiele wspólnego z ekologią, ale pozwala komfortowo kupować w Internecie ubrania czy obuwie, w przypadku których ryzyko nietrafionego zakupu bez przymierzenia często eliminowałoby ten kanał

Maciej Przygórzewski, główny ekspert serwisowy serwisu Walutomat.pl

Źródło: Dane pochodzą z badania i raportu „W Kryzysie Do E-commerce” zrealizowanego na zlecenie Izby Gospodarki Elektronicznej. Badanie na próbie 1526 internautów. Opinie zebrano metodą CAWI, płatne responsywne ankiety. Dane zostały zebrane w dniach 14-21 lipca 2022 roku. Są to dane poświadczające dla internautów w Polsce dla płci, wieku i wielkości wielkości.
Pobierz raport „W kryzysie do e-commerce”

Comments

comments

50
Komentarze
Sonda

Czy sztuczna inteligencja w postaci Chatbotu GPT zrewolucjonizuje branżę public relations?

Loading ... Loading ...