UberEATS utonął w morzu krytyki za utwierdzanie stereotypów
Podstawową zasadą marketingu jest planowanie działań promocyjnych w taki sposób, aby zachęcały do korzystania z usług, a nie odwrotnie. Specjaliście od PR marki Uber chyba o tym zapomnieli, wypuszczając seksistowską kampanię w Bangalore w Indiach.
UberEATS, z okazji Dnia Doceniania Żony, postanowił zachęcić klientów do uczczenia go w nietypowy sposób. Przesłał do użytkowników wiadomość, w której napisał:
„Zamów coś w UberEATS i pozwól żonie odpocząć od kuchni”
Dodatkowo, aby zachęcić do skorzystania w tym dniu z usług UberEATS, firma podarowała użytkownikom 100 rupii rabatu na zamówienie jedzenia. Jednak to nie przysłoniło komunikatu, który zbulwersował użytkowników.
UberEATS został oskarżony o propagowanie i utrwalanie krzywdzących stereotypów odnośnie płci. Pomimo szybkiej reakcji nie udało się zatrzeć złego wrażenia. Uber przeprosił internautów, wyrażając skruchę i stwierdzając, że kampania promocyjna była wysoce niestosowna. Jednak wartość tego gestu nie jest oceniana zbyt wysoko z tego powodu, że przeprosiny zostały zamieszczone z konta „Uber_Comms”, czyli kanału PR marki, który obserwuje zaledwie 1,5 tys. osób.
Jak podaje Business Insider, rzecznik prasowy Ubera nie odpowiedział na prośbę o komentarz amerykańskiej wersji serwisu. Jak widać pijarowcy postawili na rozwiązanie, w którym unikają rozgłosu, jednak taka technika może okazać się nieskuteczna. Patrząc przez pryzmat ostatnich skandali w kwestii molestowania, Uber nie mógł wybrać gorszego momentu na wpadkę z seksistowską kampanią.
W dzisiejszych czasach trzeba bardzo uważać, żeby nie urazić któregoś ze środowisk, co świetnie pokazuje przykład Ubera. W dobie Internetu wszyscy mają dostęp do treści, a poprawność polityczna jest weryfikowana przez miliony internautów.
Comments
Loading ...