O rozwoju Ubera w Polsce – rozmowa z Iloną Grzywińską, head of communications na region Europy Środkowej i Wschodniej Ubera

Redakcja PR - 12.09.2016

163

Polski Uber ma się coraz lepiej - wywiad z Iloną Grzywińską

Ilona Grzywińska

Head of communications na region Europy Środkowej i Wschodniej Ubera.

Justyna Dąbrowska: Jakie wyzwania stoją przed Panią na nowo objętym stanowisku head of communications na region Europy Środkowej i Wschodniej?

Ilona Grzywińska, head of communications na region Europy Środkowej i Wschodniej Ubera: Najważniejsze wyzwanie to budowa zespołu – szukam osób mających doświadczenie w komunikacji korporacyjnej i konsumenckiej, znających języki obce, które chcą się rozwijać w dużej, międzynarodowej firmie jak Uber. A praca jest niesamowita – Uber jest jedną z najbardziej innowacyjnych firm w Dolinie Krzemowej, która zmienia miejską mobilność w blisko 80 krajach, w których aplikacja jest dostępna.

W Polsce szukam managera, który zajmie się całościowym zarządzaniem komunikacją na polskim rynku. Szczegóły oferty można znaleźć na naszym profilu na LinkedIn i tam też aplikować.

Zobacz: profil Ubera na LinkedIn

JD: Jakimi kanałami Uber będzie się w Polsce promować? Czy będą to np. tradycyjne kampanie reklamowe czy niekonwencjonalne akcje np. z influencerami?

IG: Chętnie korzystamy i z tradycyjnych narzędzi i z mocno niestandardowych akcji. Uber sam w pewnym sensie pełni funkcję „agencji reklamowej” – współpracujemy z różnymi firmami przy akcjach, które sami organizujemy – wystarczy przypomnieć głośne inicjatywy jak UberLODY czy UberDRIVE, o których donosiły media w całej Polsce.

Zobacz: UberoweLove – najlepsze akcje marki (case study)

JD: Jak ocenia Pani dotychczasową obecność marki Uber na polskim rynku? Możemy mówić o sukcesie?

IG: Uber rozwija się w dużej mierze w oparciu o rekomendacje użytkowników. Polacy chętnie adoptują innowacyjne rozwiązania, często dużo szybciej niż mieszkańcy miast na Zachodzie Europy, i tak też się stało z Uberem. Po dwóch latach kilkaset tysięcy osób korzysta z aplikacji nad Wisłą, w 9 polskich miastach. Doceniają wygodę, to, że nie muszą mieć gotówki, bezpieczeństwo i sympatycznych kierowców. Ale przed nami jeszcze dużo pracy.

JD: Jakie są kluczowe wyzwania komunikacyjne dla Ubera w Polsce na najbliższe lata?

IG: To bardzo proste – mnóstwo osób w Polsce jeszcze nie słyszało o Uberze. Nie wiedzą, że dzięki aplikacji mogą kliknąć i uzyskać przejazd lub zarobić dodatkowe pieniądze jako kierowca – jeżdżąc kiedy chcą i ile chcą. Skupiamy się przede wszystkim na zwiększaniu świadomości marki i edukacji.

JD: Czy działania z zakresu edukacji i zwiększaniu świadomości marki będą nastawione bardziej na pasażerów czy kierowców Ubera?

IG: Jedna i druga grupa jest dla nas tak samo istotna. Uber to aplikacja, która pośredniczy między osobą, która chce uzyskać wygodny, bezpieczny i tani przejazd oraz prywatnym kierowcą, który może taką usługę dostarczyć. Chcemy dotrzeć zarówno do tych pierwszych, którzy jeszcze dziś nie wiedzą, że dzięki prostemu rozwiązaniu w swoim telefonie mogą przemieszczać się po mieście, jak i tych, którzy potrzebują zarobku, a z nami mogą go uzyskać. Aż 20% osób korzystających z aplikacji Uber jako kierowcy była bezrobotna przed dołączeniem do platformy – to pokazuje zapotrzebowanie na tego typu rozwiązania w Polsce.

JD: Czy zamierzają Państwo rozszerzać działalność na inne polskie miasta?

IG: Tak – cały czas rośniemy chociażby na Śląsku. Uber pojawia się tam, gdzie nas potrzebują użytkownicy. Ostatnio udostępniliśmy nasz produkt np. na Forum Ekonomicznym w Krynicy, gdyż wiedzieliśmy, że będzie zapotrzebowanie. Idziemy tam, gdzie upominają się o nas mieszkańcy – np. we Wrocławiu ponad 20 tys osób probowało zamówić Ubera, zanim „wjechaliśmy” do tegorocznej stolicy kultury.

Comments

comments

163

Autor - 12.09.2016 Redakcja PR Zobacz wpisy

Komentarze