Trzy dekady polskiego streetwearu. Hip-hop, deskorolki i… ortalion

Informacja Prasowa - 21.04.2020
44

Trzy dekady polskiego streetwearu. Hip-hop, deskorolki i… ortalion

Trzy dekady polskiego streetwearu. Hip-hop, deskorolki i… ortalion

Trzydzieści lat polskiego streetwearu to świetny czas, by pokusić się o podsumowanie dotychczasowych trendów. Od bikiniarzy w pstrokatych krawatach, przez kultowe lenary i sofiksy, aż po noszone ironicznie metalowe koszulki – streetwear w Polsce przebył naprawdę długą drogę. Jak zmieniał się modowy krajobraz polskich ulic?

W swojej najnowszej publikacji Sizeer opisuje dzieje polskiego streetwearu począwszy od jego początków w latach 50. XX wieku, poprzez kluczowe “najntisy”, aż do najnowszych trendów. W poszukiwaniu źródeł nadwiślańskiej mody ulicy autorzy sięgnęli m.in. do starych hiphopowych teledysków, archiwalnych wydań magazynów dla młodzieży, często wspierając się także własną pamięcią.

Rok 1989 – to właśnie wtedy narodził się rodzimy streetwear. Po latach peerelowskiej posuchy wreszcie nadeszło upragnione otwarcie na zachodnie trendy. Ostatnia dekada poprzedniego wieku była kluczowym czasem także ze względu na rosnącą popularność kultury hip-hopu, który zawładnął umysłami młodego pokolenia. Najbardziej wyrazistym symbolem tamtych czasów mogą być baggy-jeansy projektu Ryszarda Lenara, których fason z czasem zaczęły kopiować wszystkie krajowe brandy zorientowane na streetwear.

Chociaż nadwiślański streetwear miał swoją własną dynamikę, to jednak trzymał rękę na pulsie światowych trendów. Najsilniejsze inspiracje płynęły zza Oceanu – W latach 90. byłem dzieciakiem i jak każdy na moim osiedlu pozostawałem zafascynowany ulicami w USA. Pierwsze rap-kawałki, NBA i rodząca się subkultura streetwearowa bez wątpienia wpływała na nas w ogromnym stopniu – mówi Daniel Jaroszek, sneakerhead i influencer.

Hip-hop to jednak nie wszystko. Równie istotny dla kształtu polskiego streetwearu okazał się sport – przede wszystkim koszykówka i deskorolka. W zainteresowaniu tymi dwiema dyscyplinami autorzy publikacji doszukują się narodzin subkultury sneakerheadów. Kult, jakim jej członkowie darzą swoje buty, w ciągu ostatniej dekady wyraźnie zaznaczył swoją obecność na polskich ulicach.

Wiele elementów codziennej mody po latach powróciło do łask, nierzadko zyskując zupełnie nowy status. Warto tutaj wspomnieć chociażby o szeleszczących ortalionowych dresach. Niegdyś synonim bazarowego obciachu, w ostatnich pięciu latach ortalion stał się niezwykle gorącym dodatkiem do casualowych stylizacji.

Comments

comments

44
Komentarze
Sonda

Czy sztuczna inteligencja w postaci Chatbotu GPT zrewolucjonizuje branżę public relations?

Loading ... Loading ...