Media to nie triathlon – radzi Dariusz Łukawski; wystąpienie przed kamerą

Redakcja PR - 27.04.2016
16

Dariusz Łukawski - musisz mieć w sobie pasję, żeby dzień w dzień poddawać się morderczemu treningowi; wystąpienia przed kamerą

Zastanawiałeś się co mają wspólnego sportowcy i gwiazdy mediów? Może gwiazdy uczestniczą w zawodach ale prawdziwymi Ironmanami nigdy nie będą. Sportowcy występują przed kamerą ale elokwencją nie dorównują medialnym, wyszkolonym wyjadaczom. Co więc mają wspólnego?

Moim zdaniem to PASJA. Musisz mieć w sobie pasję, żeby dzień w dzień poddawać się morderczemu treningowi, żeby skoncentrować się na walce o zwycięstwo. Musisz mieć w sobie pasję, żeby codziennie odkrywać i opowiadać świat przed milionową publicznością. Musisz mieć w sobie pasję, żeby ktoś chciał to oglądać.

Rozentuzjazmowany ignorant zyska w telewizji większą popularność niż znudzony profesjonalista. Historia zna takie przypadki, gdy ktoś kto pięknie opowiada o kulinariach, staje się większym autorytetem niż ten, który potrafi gotować. W sporcie jest odwrotnie, opowiadanie o triathlonie nie oznacza jego ukończenia.

Skoncentrujmy się jednak na mediach. Jeśli jesteś profesjonalistą w swojej dziedzinie, jeśli ktoś prosi Cię abyś podzielił się swoją wiedzą – zrób to… z pasją. Zadzwonili do Ciebie dziennikarze bo potrzebują eksperta? Być może 5-ciu poprzednich odmówiło, to nieistotne. Jeżeli chcesz wystąpić–zrób to. Jesteś ekspertem. Nie zdążyłeś przejść szkolenia medialnego? Nie ma tragedii. Zastosuj się do paru prostych zasad-zostań zwycięzcą.

Po pierwsze musisz dowiedzieć się kto i w jakim celu kontaktuje się z Tobą. Jaka stacja, jaki program, jaki dziennikarz? Jaki jest temat? Czy program jest na żywo czy nagrywany? Czy to dyskusja czy parę zdań do felietonu? Jeśli dyskusja, to kto będzie w niej uczestniczył?

Jeśli nagranie wypowiedzi, to w jakim kontekście? Niezależnie od typu programu, po pierwsze: musisz zadbać o schludny wygląd, żebyś sam ze sobą czuł się świetnie.

Po drugie: usystematyzuj wiedzę i poszukaj ciekawych faktów. Postaraj się ułożyć swoją kwestię, jednak tylko zaznacz ciąg logiczny. Słowa dobierzesz w trakcie wypowiedzi. Proste słowa, jak najprostsze. Jeśli to nagranie do felietonu – niech Twoja odpowiedź nie przekracza 20 sekund. Jeśli dyskusja w studio-mów krótko i precyzyjnie, powtarzając co najmniej dwa razy swoje stanowisko w danej sprawie.

Tak, żeby widzowie to zapamiętali. Możesz dodać ciekawostkę jako argument w dyskusji. Pewien ekonomista przekonywał mnie kiedyś przed kamerą o chaosie w systemie podatkowym, podając prosty przykład: ubranka dziecięce mają najwyższą stawkę Vat-u, wynajem limuzyny z kierowcą najniższą.

Do dziś pamiętam ten przykład i tego ekonomistę. Zawsze chętnie go zapraszałem do programów, bo był przygotowany i mówił z pasją. Pamiętaj o tym, że media wychwycą większość Twoich wad… wymowy i postury. Żadne szkolenie wszystkich nie wyeliminuje.

Słabości trzeba więc zamienić w… Twoje cechy charakterystyczne. Jurek Owsiak nie robi problemu z tego, że się odrobinę zająknie a Nina Terentiew mająca kłopot z artykulacją „R”, zrobiła z tego „znak firmowy”. Przedstawiając w swoim programie np. Jana Englerta zrobiła specjalnie zbitkę słów z tymże „R” – aktoR, ReżyseR, RektoR, dyRektoR. Brzmiało rewelacyjnie. Nie wspomnę o tym jak genialnie brzmi słowo „k…a” w jej interpretacji. Zawsze wypowiada je z naturalną pasją. To jednak temat do zupełnie innego felietonu.

Póki co odsyłam do moich starszych wpisów dokonanych na www.publicrelations.pl dotyczących wystąpień medialnych

Wystąpienie medialne – Czy zdradza Pan żonę?

Comments

comments

16
Komentarze
Sonda

Czy sztuczna inteligencja w postaci Chatbotu GPT zrewolucjonizuje branżę public relations?

Loading ... Loading ...