Brytyjskie firmy masowo wycofują reklamy z Google. Szef koncernu przeprasza je za skandal z reklamami w obraźliwych filmach
Redakcja PR - 22.03.2017Matt Brittin, szef EMEA Google, przeprasza za reklamy na YT zamieszczone przy obraźliwych treściach
Szef rejonu EMEA (Europe, the Middle East and Africa) Google, Matt Brittin, przeprosił reklamodawców za zamieszczanie ich komunikatów w filmach zawierających obraźliwe i kontrowersyjne treści.
Skandal wybuchł w wyniku śledztwa brytyjskiego „Timesa”. Wykazało ono, że reklamy kilkunastu znanych marek, m.in. L’Oréal i organizacji z sektora publicznego, ukazywały się przed filmami z obraźliwymi treściami na YouTube. Marki poniosły znaczne szkody wizerunkowe, a oprócz tego nieświadomie finansowały twórców tych niestosownych treści.
Kiedy coś takiego się zdarza, nie chcemy tego. Bierzemy za to odpowiedzialność. Bardzo przepraszam – powiedział Matt Brittin podczas poniedziałkowego wydarzenia Advertising Week Europe Conference.
Organizacje brytyjskiego sektora publicznego, w tym telewizje BBC i Channel 4, wstrzymują swoje reklamy w Google do czasu wyjaśnienia całej sprawy. Podobną decyzję podjęły też inne komercyjne marki: Marks&Spencer, Tesco, bank HSBC, Toyota, Audi, Volkswagen czy The Guardian. Oprócz wycofania reklam firmy Vodafone i Both Sky rozważają pozew przeciwko Google.
To kolejny cios dla brytyjskiego oddziału Google. W poniedziałek na naszych łamach informowaliśmy, że Havas wycofał reklamy swoich klientów z Google Ad Words i YouTube’a, warte ponad 2016 milionów dolarów.
Źródło: PRweek.com