Jak wyglądają studia z public relations na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu

Ponad 22 lata działania, niemal 400 absolwentów: licencjatów, magistrów, doktorów. To solidna podstawa do zaryzykowania kilku słów diagnozy na temat kształcenia adeptów sztuki komunikowania.

Wydaje się, bowiem, że przy całej otwartości branży ci jej przedstawiciele, którzy mają za sobą akademickie podstawy, przeszli przez jeden z dwóch systemów kształcenia:

– dziennikarski – najczęściej spotykany na uniwersytetach. Absolwentów takich cechuje sprawność warsztatowa, biegłe posługiwanie się warsztatem dziennikarskim, spora (czasami nawet praktyczna) znajomość mediów. Coraz częściej również z dość solidnym ukierunkowaniem na nowe media (social media).

– ekonomiczny – po uniwersytetach ekonomicznych lub prywatnych szkołach biznesu, gdzie o wiele większy nacisk stawia się na sprawność organizacyjną, umiejętność badania, planowania i realizacji operacyjnej działań komunikacyjnych.

Katedra Publicystyki Ekonomicznej i Public Relations na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu z racji swojego usytuowania powinna wpisywać się w ten drugi system. Będąc jednym z najstarszych w kraju (pierwsi studenci rozpoczęli kursy PR w 1990 roku) ośrodków kształcenia, mocno czerpie z ekonomicznych kompetencji swojej macierzystej jednostki. Z drugiej jednak strony, komponent publicystyczno – dziennikarski zawsze był mocny zwłaszcza w praktycznych zajęciach, prowadzonych przez doświadczonych dziennikarzy telewizyjnych czy prasowych. W rezultacie absolwenci otrzymują, dość pożądaną na rynku, mieszankę praktycznej wiedzy z zakresu warsztatu dziennikarskiego z solidnym backgroundem ekonomicznym i zarządczym, przydatnym w myśleniu kategoriami strategicznymi i operacyjnymi. Tak więc absolwent powinien umieć realizować podstawowe zadania za kresu zbierania i formowania informacji a jednocześnie mieć wpojone myślenie kategoriami skuteczności, efektywności i optymalizacji.

Z badań, które w tym roku przeprowadzono na próbie ponad 70 absolwentów wynika, że niemal połowa z nich pracuje w obszarze Public Relations, pozostałych ¼ najczęściej swą aktywność zawodową odnalazła w różnych obszarach marketingu. Wśród pozostałej ćwiartki znajdują się zawody, w których umiejętności nabyte podczas studiów mają olbrzymie znaczenie, choć trudno zakwalifikować je do PR. Między innym wśród absolwentów znajdują się aktorzy, księża, poczytny autor książek fantastycznych. Osobną kohortę stanowią aktywni dziennikarze prasowi, radiowi, telewizyjni i Internetowi gdzie szczególnym blaskiem świecą takie nazwiska jak Maciej Samcik, Justyna Suchecka z Gazety Wyborczej czy Adam Górczewski (korespondent RMF w Berlinie).

Tak duży i niespotykany chociażby wśród absolwentów dziennikarstwa współczynnik osób pozostających w wyuczonym zawodzie może mieć związek z faktem, że przeszło połowa absolwentów mówiąc o czynnikach, które zdecydowały o wyborze studiów wskazuje na zainteresowania, pozostałych 30% na chęć wykonywania ciekawej pracy. Takie elementy jak sugestie rodziny i znajomych czy oczekiwanie wysokich zarobków miały charakter uzupełniający.

Sporą satysfakcję przynosi odnotowanie faktu, że ponad 90% respondentów jest zadowolonych ze swej pracy.

Ważne z punktu widzenia dydaktyki są deklarowane przez absolwentów przedmioty wykładane na uczelni, które według nich najbardziej przydały się w praktyce. Jak się okazuje, charyzma prowadzących ma tu charakter dodatkowy. Najwyżej cenione były przedmioty praktyczne. Takie, które ukształtowały warsztat zawodowy absolwentów w tym umiejętności analityczne i zarządcze, czyli coś, co stanowi o przewadze konkurencyjnej absolwentów ekonomii na rynku pracy.

Sporym wyzwaniem stały się zmiany związane z procesem bolońskim. Zamiast zwartego programu kształcenia w ramach ujednoliconych studiów magisterskich wprowadzono 3 letnie licencjaty i 2 lata studiów magisterskich. Teoretycznie zmiana powinna być prosta. Na pierwszym stopniu kształcimy w zakresie podstawowych umiejętności zawodowych a na drugim przekazujemy wiedzę z zakresu strategii, uczymy planowania i zarządzania. W praktyce zdarza się, że na studia drugiego stopnia trafiają studenci z zupełnie różnych specjalności, dla których zarówno umiejętności tworzenia komunikatu prasowego jak i podstawowe pojęcia ekonomiczne są całkowitą magią. Wykładowcy zmuszani są do dokonywania ekwilibrystyki, by zaspokoić oczekiwania zarówno zaawansowanych jak i początkujących tak, by jedni się nie zanudzili, a drudzy cokolwiek zrozumieli.

dr hab. Jacek Trębecki – Starszy wykładowca w Katedrze Publicystyki Ekonomicznej i Public Relations na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. 

Interesuje się problematyką psychologii PR oraz internal relations. Jest współwłaścicielem agencji  public relations Prelite i domu wydawniczego piar.pl, praktykiem w zakresie komunikowania wewnętrznego, kampanii społecznych oraz nawiązywania relacji z mediami. Autor kilkuset  strategii PR i szkoleń, pracował dla największych podmiotów w kraju (m.in Orlen, PTC, KGHM, Lasy Państwowe, Kulczyk Holding, Siemens, Henkel) i zagranicy (Rząd Federacji Rosyjskiej, JTT Tobacco, METRO Group). Członek jury branżowego konkursu „Złote  Spinacze”. Członek EUPRERA (The European Public Relations Education and Research Association), PTE, PSPR i SAUEP.

Członek zespołów badawczych i  m.in zespołu Prof Krishanmurty Sriramesha z Nanyang University w Singapurze, prof Alana Freitaga w Uniwersytetu Północnej Karoliny w USA i projektu ECM (European Communication Monitor). Autor ponad 60 publikacji specjalistycznych: recenzji, rozdziałów w monografiach i podręcznikach, artykułów itd.

Dziennikarz, pracował m.in. w tygodniku Wprost, Cash, Marketing Service i Sezon. Redagował jako Naczelny Przegląd Ekonomiczny PTE a obecnie Redaktor Naczelny Forum UEP.

Comments

comments