Redaktorze Kuźniar - szczekam Hau, Hau
Przyznaję się, że muszę odszczekać coś, co napisałem parę miesięcy temu, gdy Jarosław Kuźniar odchodził z TVN24 czy też już dużego TVN-u. Wysnułem wtedy – jak dziś widzę błędny wniosek – że jest pewną nieroztropnością ze strony bardzo zdolnego dziennikarza, mającego swoją żelazną publikę (i tę pozytywną, i tę negatywną), iż na własne życzenie rezygnuje z pokazywania się w popularnym okienku. Chyba łatwo się zgodzić ze stwierdzeniem, że ci, którzy pokazują swoją twarz w TV, mają czasami nieco mniej pod górę, niż tzw. „szary”.
Dlaczego? Ponieważ widzę, że poranne pasmo TV w Onecie staje się coraz popularniejsze. Kuźniar z dużą swobodą wymienia kolejnych gości w swoim samochodzie i jeżdżąc w tę i z powrotem po Warszawie – jak to on – lekko, dowcipnie oraz ironicznie rozmawia sobie z pasażerami siedzącymi przez kilka minut na prawym fotelu.
Teraz już nie dziwię się, dlaczego Jarosław Kuźniar zaryzykował i zaczął tworzyć nową rzeczywistość w Onecie. Fajne to jest.
Redaktorze Kuźniar – Hau, Hau, Miau, Miau.
P.S. Tu na prawym fotelu znana vlogerka Arlena Witt, która zajmuje się na YouTubie propagowaniem nauki języka angielskiego. Robi to w dowcipny i mądry sposób. Nawiasem mówiąc, w grudniu zeszłego roku zrobiliśmy z nią wywiad: https://publicrelations.pl/arlena-witt-uczy-angielskiego/.