Dziennikarz ekonomiczny Rafał Woś po trzech latach pracy żegna się z tygodnikiem „Polityka”
Od października nie będę już członkiem zespołu POLITYKI. Utrzymamy luźniejszą współpracę. Szukam nowej uczciwej pracy. Rafał Woś – napisał dziennikarz w poniedziałek rano na Twitterze.
Rafał Woś przeszedł do „Polityki” jesienią 2015 roku. Zajmuje się tematyką gospodarczą, przede wszystkim rynkiem pracy i wpływem ekonomii na społeczeństwo. W ub.r. ukazała się jego książka „To nie jest kraj dla pracowników”.
Wcześniej Woś pracował w „Dzienniku Gazecie Prawnej” i „Przekroju”. Nadal pisze cotygodniowe felietony do „DGP”, a od roku także go Gazeta.pl. „Polityka” zdystansowała się od Wosia po krytyce jego felietonu na Gazeta.pl
W drugiej połowie sierpnia na Gazeta.pl ukazał się felieton Rafała Wosia zatytułowany „Lewico, czas na współpracę z PiS. Trzeba budować z Kaczyńskim demokratyczny socjalizm”.
Tytułową tezę skrytykowało sporo internautów. Niektórzy na Twitterze stwierdzili, że skoro prezentujący takie poglądy Woś pracuje w „Polityce”, to oni przestaną kupować ten tygodnik.
Zawiedzionym czytelnikom redakcja „Polityki” odpowiadała na swoim profilu twitterowym. – Szanowny Panie Bartoszu, to nie POLITYKA opublikowała ten tekst. Rafał Woś jest naszym dziennikarzem ekonomicznym, nie politycznym. Naszą linię programową reprezentują /m.in . Jerzy Baczyński, Mariusz Janicki, Wiesław Władyka i Adam Szostkiewicz – napisała do jednego z internautów. – Szanowny Panie Jerzy, jest nam ogromnie przykro, że kilkudziesięciu naszych świetnych autorów i redaktorów „obrywa” za tekst jednego z dziennikarzy, w dodatku opublikowany nie u nas. Rozumiemy Pana rozgoryczenie, ale liczymy, że jednak zostanie Pan z nami! – odpowiedziała innemu.
Źródło: Wirtualnemedia.pl