Polacy meblują domy i biura na całym globie. Jesteśmy numerem 1. w Europie i 3. na świecie

Jerzy Ciszewski - 06.05.2025
186

Polska sprzedała za granicę meble warte 16,2 mld euro – wynika z danych International Trade Center (ITC) za 2024 rok

Wiosna to doskonały moment na zmiany we wnętrzach, a polskie meble stają się coraz bardziej pożądane na międzynarodowych rynkach. Z analizy Akcenty wynika, że w 2024 roku wartość ich eksportu sięgnęła 16,2 mld EUR (+48% rdr.), co uplasowało Polskę na wysokim 3. miejscu wśród eksporterów w Europie. Szczególną popularnością cieszą się meble drewniane, zwłaszcza te przeznaczone do biur i sypialni – w tej kategorii jesteśmy numerem 1. na europejskim rynku i 3. na świecie. Nasze meble trafiają w głównie do Niemiec, Czech i Francji, ale znajdziemy je również w domach mieszkańców USA, Chin czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Polska jest także jednym z kluczowych dostawców mebli specjalistycznych, w tym medycznych i weterynaryjnych.

Polska sprzedała za granicę meble warte 16,2 mld euro – wynika z danych International Trade Center (ITC) za 2024 rok. To aż o 48% więcej niż rok wcześniej. Taki wynik dał nam 3. miejsce w Europie i 6. na świecie. Największym odbiorcą są Niemcy, które kupiły polskie meble za 5,5 mld EUR (+42% rdr.). Drugie miejsce zajmują Czechy z wynikiem 1,3 mld EUR (+144% rdr), a trzecie – Francja, gdzie trafiły meble za 1 mld EUR (+32% rdr.). Polskie produkty coraz częściej trafiają też na dalsze rynki – do USA (559 mln EUR, +60% rdr.), Chin (72 mln EUR, +109% rdr.) czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich (54 mln EUR, +44% rdr.).

Z ekonomicznego punktu widzenia dane dotyczące eksportu mebli z Polski w 2024 roku można określić jako bardzo dobre – zarówno pod względem wartości, jak i tempa wzrostu. Polska branża meblarska nie tylko odzyskała równowagę po pandemicznym zawirowaniu, ale wręcz wyraźnie przyspieszyła. Szczególnie cieszy fakt, że wzrosty dotyczą nie tylko rynków unijnych, ale też bardziej wymagających, oddalonych kierunków – takich jak Stany Zjednoczone, Chiny czy Zjednoczone Emiraty Arabskie. Jeszcze rok temu branża meblarska zmagała się z efektem „odsypiania” po pandemicznym boomie. W czasie COVID-19 wiele gospodarstw domowych inwestowało w domowe przestrzenie, co przełożyło się na gwałtowny wzrost popytu na meble. Gdy sytuacja się unormowała, obserwowaliśmy korektę – popyt wrócił do poziomów bliższych długoterminowej średniej. Obecne dane wskazują, że branża poradziła sobie z tym cyklicznym spowolnieniem i skutecznie odnalazła się w nowym kontekście – rosnącego eksportu, odbudowy inwestycji biurowych i zwiększonego popytu – komentuje Radosław Jarema, dyrektor polskiego oddziału Akcenty.

Drewniane meble to nasza specjalność

Polska jest jednym z liderów eksportu drewnianych mebli. W 2024 roku wartość eksportu mebli z drewna – obejmujących wyposażenie sypialni, kuchni, biur oraz inne kategorie – wyniosła łącznie 4,5 mld EUR. To 28% całego eksportu mebli tego segmentu z Polski. Najmocniejszą pozycję mamy w kategorii mebli sypialnianych i biurowych – w obu przypadkach zajmujemy 1. miejsce w Europie i 3. na świecie.

W 2024 r. eksport mebli do sypialni osiągnął wartość 1,1 mld EUR. Największym odbiorcą były Niemcy (418 mln EUR, +6% rdr.), dalej Francja (91 mln EUR), USA (73 mln EUR, +27% rdr.), Wielka Brytania (66 mln EUR) i Szwajcaria (47 mln EUR). W kategorii mebli biurowych eksport wyniósł 244 mln EUR i trafiał głównie do Niemiec (74 mln EUR), Francji (26 mln EUR) i Szwecji (23 mln EUR).

Wyposażenie szpitali i klinik

Polska branża meblarska to nie tylko domowe wnętrza, ale także zaawansowane rozwiązania dla specjalistycznych sektorów. Nasz kraj jest ważnym graczem w eksporcie mebli medycznych, chirurgicznych i weterynaryjnych. W tej kategorii zajmujemy 3. miejsce w Europie i 5. na świecie. W 2024 roku eksport tych mebli osiągnął wartość 217 mln EUR. Największym odbiorcą były Niemcy (87 mln EUR), a kolejne miejsca zajęły Wielka Brytania (13 mln EUR), Holandia (10,5 mln EUR), Stany Zjednoczone (8,8 mln EUR) i Dania (8 mln EUR).

Polscy producenci mebli notują rosnącą sprzedaż na kluczowych rynkach – w Stanach Zjednoczonych i Chinach – jednak ich sukces staje się coraz bardziej wrażliwy na dynamiczne zmiany w otoczeniu międzynarodowym. Napięcia handlowe między USA a Chinami, wojny celne oraz rosnące wahania kursów walut tworzą trudne warunki dla eksporterów na nadchodzące lata. Dodatkowo umacniający się złoty obniża cenową konkurencyjność polskich produktów, co może przełożyć się na spadek popytu. W obliczu tych wyzwań kluczowe znaczenie ma nie tylko konsekwentne inwestowanie w jakość, innowacyjność i design, ale także świadome zarządzanie ryzykiem walutowym. Na rynku dostępne są dziś narzędzia, które pozwalają skutecznie się przed tym zabezpieczać. Dzięki połączeniu przewagi produktowej i finansowej dyscypliny Polska ma realną szansę utrzymać się w światowej czołówce eksporterów przez kolejne lata – podsumowuje Radosław Jarema, dyrektor polskiego oddziału Akcenty.

Comments

comments

186
Komentarze
Sonda

Czy sztuczna inteligencja w postaci Chatbotu GPT zrewolucjonizuje branżę public relations?

Loading ... Loading ...