„Oprawa” ważniejsza od meczu? Legia Warszawa – Real Madryt. Raport PRESS-SERVICE Monitoring Mediów
Informacja Prasowa - 21.10.2016Mecz Legia-Real zelektryzował polskie media
Trzeci występ Legii Warszawa w Lidze Mistrzów zakończył się spodziewanym wynikiem. Legioniści przegrali z Realem 1:5. Ale to nie piłkarzy obawiano się w Madrycie.
Mecz między Realem Madryt a Legią Warszawa zapowiadany był jako ważne wydarzenie sportowe. Co prawda nikt nie miał złudzeń – zwycięstwo Legii było mało prawdopodobne. Po porażkach 0:6 z Borussią Dortmund w Warszawie i 0:2 ze Sportingiem w Lizbonie trudno było spodziewać się innego wyniku. Zainteresowanie mediów meczem spowodowane było zatem głównie obecnością piłkarskich gwiazd, z jakimi miała okazję zmierzyć się Legia. Wojskowi w meczu rozegranym 18 października na Santiago Bernabeu w Madrycie starli się m.in. z Cristiano Ronaldo, Garethem Bale’m, Karimem Benzemą. Komentatorzy podkreślali, że choć legioniści ponieśli porażkę, zagrali swój najlepszy mecz w rozgrywkach Pucharu Mistrzów. Pojawiały się nawet opinie, że wynik spotkania nie odzwierciedla tego, co rzeczywiście działo się na murawie.
Powiązane: Kryzys wizerunkowy Legii Warszawa – komentarze ekspertów
Zainteresowanie medialne meczem polskiej drużyny z Realem było olbrzymie. Według badania PRESS-SERVICE Monitoring Mediów 18 i 19 października w mediach tradycyjnych wspominano 2 037 razy. Popularność tematu była jeszcze wyższa w mediach społecznościowych, gdzie pojawiło się aż 17 221 wpisów, najczęściej na portalu Facebook. O wydarzeniu znacznie częściej komunikowali mężczyźni.
Z doniesień hiszpańskich mediów wynika, że to nie piłkarzy obawiano się w Madrycie, ale pseudofanów z Polski. Zachowanie pseudokibiców nazywanych „jednymi z najniebezpieczniejszych w Europie” wzbudziło spore zainteresowanie medialne. Do zabezpieczenia ulic miasta zaangażowano ok. dwóch tysięcy funkcjonariuszy, „dwa razy więcej niż na „zwykły” mecz i o 500 więcej niż na El Clasico z Barceloną. Już wcześniej poinformowano, że hiszpańska policja zatrzymała trzech kibiców z Polski za zakłócanie porządku, wandalizm, próbę kradzieży i atak na dwie kelnerki” (Newsweek.pl, 2016.10.18). Wydaje się, że wzmożone zabezpieczenia były uzasadnione, gdyż według informacji podanych przez hiszpańską agencję EFE – przed meczem grupa kiboli Legii obrzuciła funkcjonariuszy policji w Madrycie butelkami, a na ulicach doszło do starć.
Komentarze mediów zagranicznych piętnowały skandaliczne zachowania kiboli:
„Real pozwolił na zbyt dużo przeciwnikowi bez futbolowej historii. Klubowi, który przedostał się do Ligi Mistrzów tylnymi drzwiami, przez otwór dla kota. Na nieszczęście nieżyjącego już Ryszarda Kapuścińskiego, który bronił bramki Legii jako dziecko i był jej kibicem, dziś pozostał klubowi z Warszawy rozgłos wyłącznie dzięki brutalności jego kibiców. UEFA zamknęła ich stadion, ale krążą po Europie, zachowując się jak barbarzyńcy. Obrzydlistwo.” – El Pais.
(Wyborcza.pl, 2016.10.19)
„Ci ludzie sieją terror. Są zdolni do stosowania przemocy wobec wszystkich, którzy nie podzielają ich rasistowskich i homofobicznych poglądów”. – Marca
(Wpolityce.pl, 2016.10.17)
„Polskich kibiców do stolicy Hiszpanii na mecz Legii z Realem przyjechało ok. 3-4 tys. Hiszpańskie media bardzo obawiały się kilkusetosobowej grupy ultrasów stołecznego klubu, przed którymi przestrzegały obywateli. „Faszyści, antykomuniści, homofobi, antysemici. Do tego bardzo brutalni” – taką charakterystykę pseudokibiców Legii Warszawa przedstawiała w swoim poniedziałkowym wydaniu madrycka „Marca”, największy dziennik w Hiszpanii i największa gazeta sportowa w tym kraju”.
(Newsweek.pl, 2016.10.18)
„Wszyscy na kontynencie obawiają się grupy kibiców tego środkowoeuropejskiego klubu, znanych z przemocy”. – EFE.
(Polskieradio.pl, 2016.10.18)
Trzynastu kibiców mistrzów Polski stanie dziś przed sądem w Madrycie. Większość z nich jest oskarżonych o czynną napaść na funkcjonariuszy madryckiej policji. W mediach podkreślano, że władze Legii zapowiedziały zmiany w organizacji wyjazdów.
(Eurosport.onet.pl, 2016.10.19)
18 i 19 października w mediach tradycyjnych ukazało się 298 informacji o karygodnym zachowaniu pseudokibiców w kontekście meczu Real Madryt – Legia Warszawa. W mediach społecznościowych zachowania kiboli poruszono w aż 7 523 wpisach. Większość z nich pojawiło się na portalu Facebook i były formułowane przez użytkowników płci męskiej.
Informacja o postawie kiboli nie pierwszy raz poraziła opinię publiczną. Niedopuszczalne zachowanie pseudokibiców z meczu z Borussią Dortmund sprawiło, że 2 listopada rewanż z Realem w Warszawie odbędzie się przy zamkniętych trybunach.
Zobacz inne raporty medialne o Legii Warszawa:
Wizerunkowa czarna seria Legii Warszawa
Legia w Lidze Mistrzów – jak to zagrało?
Autor: Natalia Maćkowiak
Starszy Analityk Mediów, PRESS-SERVICE Monitoring Mediów