Czym nowe reklamy różnią się od tego, co już zdążyliśmy poznać?
Reklamy Old Spice są jednymi z najbardziej kreatywnych, zaskakujących i zabawnych. Od lat przygotowani na szaleństwo, które marka od lat serwuje swoim odbiorcom, wyczekujemy kolejnych kreacji. W połowie września wypuszczono dwie nowe reklamówki, które mają znów poruszyć odbiorców. Czy tak faktycznie było? Czy Old Spice spełnił wygórowane oczekiwania swoich odbiorców? Oto nowości od Old Spice.
The Road, czyli pierwszy z klipów obejrzało niemal pół miliona odbiorców. Mam wrażenie, że jest to parodia wszystkich tych reklam, które są tworzone w klimacie harmonii, metafor i refleksji. Sprawdźcie reklamy tworzone na Igrzyska Olimpijskie lub chociaż część reklam najpopularniejszych marek sportowych. Tam najczęściej opowiada się o wartościach, sile, przeciwnościach losu z typową nutą nostalgii. Tutaj, biorąc pod uwagę inne przedstawienia, narracja prowadzona jest w zupełnie odmienny sposób, niż ten z poprzednich reklam Old Spice. Lektor jest spokojny, wręcz flegmatyczny, bohater zaś wyrwany jest ze swojego świata sportu wprost na drogę, gdzie wykonuje czynności co najmniej dziwne, buduje swoją drogę bardzo dosłownie, zupełnie inaczej niż w kreacjach innych marek. Po wszystkim nasz bohater bierze odświeżający prysznic – tu już wiemy, że mamy do czynienia akurat z tą marką – wracamy do domu. Nowe reklamy, które są częścią kampanii „Unforsweatable”, mają przede wszystkim jednak pokazać produkt, który ma za zadanie pomagać ciężko pracującym facetom, a pokazywać to ma Von Miller, zawodnik NFL. Według marki to właśnie on pasuje idealnie do marki.
Druga z najnowszych reklam, czyli ,,Be harder” jest stworzona w tym samym klimacie. Bohater jest jednak już w swoim naturalnym środowisku pracy – na boisku, rozrywa mecz. Nie jest to jednak zwyczajne widowisko sportowe, ale slalom pełen nietypowych przeszkód. W pewnym momencie jest przed nim taśma – ta, która jest na lotnisku podczas sprawdzania bagażu. Zawodnik bierze swoją miskę z rzeczami i biegnie do taśmy, jakby miał zdobyć za to punkty. Trzeba przyznać, że wyobraźnia nie opuszcza twórców tych reklam. Agencja Wieden+Kennedy może być z siebie dumna. I choć te dwa nowe klipy moim zdaniem znacznie różnią się od tego, co kojarzymy z Old Spice, jeśli chodzi o reklamówki, nadal dobrze się to ogląda.
Czym to się różni od ,,starych” przedstawień? Weźmy za przykład najpopularniejszą reklamę Old Spice, „The Man Your Man Could Smell Like”, w której zagrał Isaiah Mustafa. Raczej kojarzymy markę z tego typu reklam, w których aktor mówi i porusza się w sposób dynamiczny. Oczywiście całość przedstawiona jest w formie ironii, zazwyczaj spodziewaliśmy się nietypowego zakończenia. Do tej pory akurat ta reklama jest najpopularniejszą spośród tych, które wyprodukowano dla marki, a świadczy o tym aż ponad 53 miliony wyświetleń. Czy nowości przebiją ten pomysł?
zdj. screen YouTube, Old Spice
Comments
Loading ...