Nieudana akcja marketingowa zafundowała marce EB kryzys wizerunkowy

Redakcja PR - 26.07.2017
224

Nieudana akcja marketingowa zafundowała marce EB kryzys wizerunkowy

W ostatnim czasie marka EB, należąca do Grupy Żywiec, w swojej kampanii używała słowa „tymczasem” wstawiając je w różne frazy. Z pozoru nieszkodliwe marketingowe działanie. Okazało się, że jednak nie.

Slogany z kluczowym słowem zaczęły pojawiać się również w formie murali na budynkach i chodnikach w różnych miastach Polski. Jednak rozwścieczenie opinii publicznej wywołały napisy na chodnikach umiejscowionych w poznańskim parku Cytadela – miejscu niewątpliwie nieodpowiednim, ponieważ znajdują się tam mogiły ofiar terroru hitlerowskiego, stalinizmu, żołnierzy kampanii wrześniowej czy partyzantów walczących z okupantami. Głos w tej sprawie zabrał nawet znany youtuber AdBuster, który w swoim filmie wyraził oburzenie i rozczarowanie chybioną akcją marketingową.

Na fanpejdżu firmy EB pojawiło się wiele niepochlebnych komentarzy. Wielu internautów żądało usunięcia tych napisów z parku Cytadela. W swoim komunikacie Grupa Żywiec zapewniła, że napisy zostały umieszczone w tym miejscu omyłkowo, dodała również, iż dołoży wszelkich starań aby przywrócić pierwotny wygląd chodnikom.

Firma zobowiązała się do wyczyszczenia chodników do najbliższego piątku, to jest do 28.07. Na fanpejdżu marki również zamieszczono komunikat. Cała ta sprawa pokazała smutne i niesmaczne konsekwencje sprintu marketerów. Firmy ścigają się, próbują zaskoczyć konsumentów jeszcze bardziej kreatywną, ciekawą, zaskakującą kampanią reklamową. Szkoda, że podczas tej pogoni cierpią symbole, które powinny być otaczane szacunkiem.

Comments

comments

224
Komentarze
Sonda

Czy sztuczna inteligencja w postaci Chatbotu GPT zrewolucjonizuje branżę public relations?

Loading ... Loading ...