Jeden z najpopularniejszych serwisów społecznościowych planuje wprowadzenie nowości. Wkrótce będziemy mieli możliwość wrzucania nagrań trwających nawet godzinę. Czy platforma stanie się konkurencją dla YouTuba?

Głównym założeniem Instagrama, który zyskał sympatię ludzi na całym świecie, było dzielenie się zdjęciami. Obecnie serwis postanowił umożliwić użytkownikom wrzucanie nagrań wideo, trwających nawet godzinę. Jedynym warunkiem jest kręcenie filmów pionowo.

Znacznie bardziej popularny od niego jest YouTube, będący własnością Google. Serwis stara się o względy swoich użytkowników, dając im więcej możliwości, niż mieli dotychczas, m.in.: wysyłania prywatnych wiadomości, także za pomocą strony www.

Facebook również ma wielkie plany odnośnie do ekspansji rynku reklam wideo. Zadeklarował, że zamierza przeznaczyć miliardy dolarów na stworzenie nowej platformy, tzw. Facebook Watch, która będzie wypełniania unikatowymi treściami.

Aktualnie chce dać Instagramowi, którego jest właścicielem możliwość rozwoju i większą uwagę użytkowników. Jak podaje New York Times, za jakiś czas do aplikacji będzie można wrzucać nagrania trwające nawet godzinę. Obecnie limit nagrań na Instagramie wynosi jedną minutę.

Minuta to za mało dla gwiazd, które z chęcią mogłyby umieszczać na platformie więcej wideo. Warunkiem jest tylko i wyłącznie dostanie takiej możliwości i zarobek na reklamach. Aktualnie jedyną opcją ominięcia limity jednej minuty jest nagrywanie na żywo, co nie ulega monetyzacji.
Do dzisiaj nie wiadomo, jednak kiedy nowa opcja zostanie wprowadzona. Jak wynika z nieoficjalnych doniesień, trwają rozmowy z najbardziej wpływowymi użytkownikami Instagrama w związku z ostatecznym wyglądem usługi. Z przecieków wynika, że materiały publikowane w aplikacji miałyby być przygotowane w układzie wertykalnym, aby jak najlepiej prezentować się na wyświetlaczu smartfona.