Wydawcy zyskują nowe możliwości do maksymalizowania swoich przychodów reklamowych
Wraz z upowszechnianiem się programmatic buying i wzrostem wykorzystywania 3rd party data przez reklamodawców, wydawcy zyskują nowe możliwości do maksymalizowania swoich przychodów reklamowych. Najważniejsze staje się porównanie i połączenie tradycyjnego modelu sprzedaży z nowymi możliwościami technologicznymi.
Modele sprzedaży
Analizując przychody ze swoich zasobów reklamowych wydawca musi określić potencjał odsłon poszczególnych formatów na stronie oraz eCPM (effective Cost Per Mille), czyli stawkę uzyskaną z 1000 wyświetleń reklamy z określonym placementem (lokowanie). W skrócie – mnożąc liczbę placementów reklamowych dostępnych na jednej odsłonie przez miesięczny potencjał odsłon witryny podzielony przez 1000 i przez eCPM uzyskuje swój miesięczny przychód.
Taką kalkulację musi zrobić zarówno dla wersji klasycznej (desktop), jak i dla wersji mobilnej serwisu. W ogólnej kalkulacji należy wziąć pod uwagę procent odsłon, których dokonają użytkownicy korzystający z oprogramowania blokującego reklamy, ponieważ im nie wyświetlą się reklamy, za które reklamodawcy mogliby zapłacić.
Każdy z placementów reklamowych mieści określone formaty reklamowe różne pod względem rozmiaru, jak i typu kreacji, który może się na nich wyemitować. Przykładowo – z placementu na górze witryny mieszczącego się w ramce 750×200 można wyemitować zarówno graficzny lederb oard 728×90, jak i rich mediowy double billboard 750×200 z wbudowanym wideo. Oba typy kreacji osiągają różny poziom eCPM w sprzedaży tradycyjnej i poprzez platformę SSP (programmatic buying), co wynika z różnej ich skuteczności. Podstawowe modele sprzedaży reklamy dla wydawcy ze względu na kupujących to:
▪ sprzedaż do domów mediowych,
▪ sprzedaż do reklamodawców bezpośrednio,
▪ sprzedaż do sieci reklamowych,
▪ sprzedaż powierzchni w modelu programmatic oferowana wszystkim kupującym (open RTB),
▪ sprzedaż powierzchni w modelu programmatic po ustalonych stawkach eCPM do ustalonych kupujących (Private Deal).
Modele rozliczeń
Kupujący oczekują różnych modeli rozliczeń. Może to być:
▪ tradycyjny model sprzedaży flat fee, czyli emisja reklamy danego klienta na 100% odsłon w danej kategorii w określonym czasie,
▪ CPM, czyli emisja określonej liczby odsłon za określoną stawkę kalkulowana za 1000 wyświetleń, ▪ CPL (Cost Per Lead), czyli np. rozliczenie za liczbę uzyskanych z kampanii wypełnionych przez użytkowników formularzy,
▪ rozliczenie za każdy możliwy oczekiwany przez klienta końcowego efekt.
Finalnie każdy z tych modeli rozliczeń wydawca przelicza na stawkę eCPM konkretnego placementu, na którym ma nastąpić emisja i dzięki temu nadaje on danej kampanii określony priorytet, czyli decyduje, która z nich ma pierwszeństwo w emisji z danym placementem w danym czasie, tak aby zwiększać swój zysk z jednego wyświetlenia reklamy. Finalnie za ten proces odpowiada adserwer wydawcy. To w nim ustawione zostają priorytety dla danych kampanii, ewentualne gwarancje liczby wyświetleń oraz skrypty przekazujące odsłonę reklamową z danym placementem do kolejnego kupującego, czyli tzw. passback. Taka strategia, zwana „wodospadem”, pozwala wydawcy uzyskać możliwie najwyższy zysk z 1000 odsłon reklamy z danym placementem, największe wypełnienie reklamowe serwisu i finalnie zmaksymalizować przychód.(1) Wydawca może prowadzić taką sprzedaż dzięki kompetencjom swoich pracowników, współpracując z wyspecjalizowaną firmą zewnętrzną lub łączyć oba modele. Ważne jest, aby miał on wpływ na warunki sprzedaży z każdego źródła, ponieważ również tradycyjny model sprzedaży rozwija się w kierunku ustalania kosztów bezpośrednio i emisji reklamy poprzez platformy automatyczne, co znacząco będzie usprawniało współpracę pomiędzy wydawcą a kupującym.
Programmatic
Rozwój dostępnych w programmatic formatów reklamowych prowadzi do stałego wzrostu inwestowania reklamodawców w ten model zakupu. Obecnie każdy dostępny na rynku format reklamy display może być sprzedany również poprzez SSP. Reklamy natywne czy też screeningi (czyli połączenie bannera z reklamą w postaci tapety serwisu) do tej pory zarezerwowane były dla sprzedaży tradycyjnej, obecnie wydawca może sprzedawać je automatycznie. Dzięki temu programmatic nie jest już traktowany jako narzędzie służące do zbycia niesprzedanych tradycyjnie powierzchni, ale jako źródło przychodu równorzędne ze sprzedażą direct.
Najwięksi wydawcy w Polsce udostępniają swoją powierzchnię premium w tym modelu, dzięki czemu reklamodawcy mogą wybierać najefektywniejszy dla siebie sposób zakupu kampanii, niezależnie od grupy celowej czy rodzaju wykorzystywanych kreacji. Stały wzrost wartościowy wydatków na programmatic w Polsce napędza drugi sposób monetyzacji zasobów wydawcy – sprzedaż danych.
Dane
Z badania rynku programmatic przeprowadzonego przez IAB Polska w drugim kwartale 2016 roku wynika, że 94% badanych firm korzysta z danych na temat odbiorców reklamy, a 60% używa danych zakupionych od zewnętrznych dostawców. Reklamodawcy segmentują grupy docelowe i wykorzystując dane o demografii, zainteresowaniach oraz intencjach zakupowych użytkowników, dopasowują przekaz reklamowy tak, aby większa interakcja z użytkownikami wpłynęła pozytywnie na ROI. Programmatic buying w połączeniu z dostępem do wartościowych danych daje im taką możliwość, a wydawcy zapewnia możliwość uzyskania dodatkowych przychodów, które nie są ograniczone liczbą odsłon reklamowych jego serwisu. Może on albo udostępniać informacje o plikach cookies reklamodawcom (aby oni używali ich w swoich kampaniach nie tylko na własnym inventory), lub też sam zwiększać swój potencjał reklamowy, sprzedając kampanie reklamowe emitowane do użytkowników swojego serwisu, ale wykorzystując zewnętrzne powierzchnie.
Reklamodawcy korzystają z trzech typów danych klasyfikowanych jako: 1st, 2nd lub 3rd party data, w zależności od sposobu ich pozyskania. 1st party data to dane reklamodawcy o jego aktualnych klientach pozyskane z systemów CRM, własnej witryny czy też za pomocą ankiet. Z kolei dane 2nd party to dane z przeprowadzonych kampanii reklamowych będące w posiadaniu partnera technologicznego, natomiast 3rd party data to dane zakupione do realizacji kampanii od podmiotów zewnętrznych. Za pomocą platform pozwalających na gromadzenie oraz dystrybucję i sprzedaż danych wydawca może znacząco zwiększyć swoje przychody reklamowe. Ma on możliwość np. przyłączyć się do jednej z istniejących na rynku spółdzielni danych, czyli firm specjalizujących się w zbieraniu, agregacji oraz sprzedaży danych. Rozwiązanie to może okazać się korzystne, gdyż nie generuje kosztów związanych z zatrudnieniem oraz szkoleniem specjalistów w ramach własnej organizacji, wiąże się natomiast z koniecznością podziału zysku.
Wydawca może również skorzystać z dostępnych na rynku technologii, aby swoje dane agregować oraz sprzedawać samodzielnie. To rozwiązanie daje dużo możliwości tworzenia dedykowanych pakietów (np. danych z powierzchnią reklamową, kampanii na własnych danych na zewnętrznej powierzchni) lub nowych segmentów danych na potrzeby konkretnych kampanii dla wybranych reklamodawców. Najbardziej wartościowe są dane o intencjach zakupowych użytkowników, którymi dysponują serwisy odwiedzane przez użytkowników szukających konkretnych produktów do zakupu w danej kategorii. Przykładem mogą być osoby szukające samochodów rodzinnych w kategorii motoryzacja. Reklamodawca, prowadząc kampanię sprzedażową, może dzięki wykorzystaniu tych danych znacząco zawęzić liczbę potencjalnych odbiorców kampanii, a tym samym liczbę wyświetleń reklamy i koszty pozyskania sprzedaży. Wydawca może w krótkim czasie przygotować różne segmenty, np.: osoby, które szukają samochodu osobowego z napędem hybrydowym, określone marki odpowiadające indywidualnemu zapotrzebowaniu reklamodawcy. Wydawca może również udostępniać dane demograficzne użytkowników oraz profile ich zainteresowań.
Podsumowanie
Nowe technologie otworzyły przed reklamodawcami i wydawcami zupełnie nowe możliwości marketingowe.
Wykorzystanie zaawansowanych modeli sprzedaży takich jak programmatic oraz możliwości, jakie przed marketingiem otwierają dane i analityka to kluczowe trendy rozwojowe reklamy online. Dodając do tego działania content marketingowe, komunikacja cyfrowa udostępnia kompleksową ofertę reklamową.2 Kluczem do sukcesu w zakresie monetyzacji serwisów jest śledzenie trendów, przemyślane testowanie pojawiających się rozwiązań technologicznych oraz analiza strategiczna źródeł przychodu.
1 Z uwagi na ograniczone wykorzystywa-nie technologii header biding na polskim rynku to zagadnienie nie zostało poruszone.
2. Zagadnienia te zostały omówione szczegółowo w dalszych rozdziałach niniejszego raportu.
AUTORKA: ELŻBIETA KONDZIOŁA, Dyrektor sprzedaży online, Sprzedajemy.pl
Comments
