Mężczyźni reklamujący produkty do makijażu. Czy ten trend dotrze do Polski?
Redakcja PR - 10.01.2017Mężczyzna w reklamie kolorowych kosmetyków - nowy trend w influencer marketingu?
Zupełnie naturalną rzeczą wydaje się to, że w reklamach kosmetyków kolorowych występują kobiety. Na ogół to one są adresatkami tychże reklam i to one w nich grają. W ostatnim czasie niektóre marki zdecydowały się jednak na dość kontrowersyjny zabieg, jakim było zaproszenie do współpracy influencerów – mężczyzn. Czy to zjawisko stanie się trendem i popularni w mediach społecznościowych mężczyźni będą twarzami produktów dotychczas zarezerwowanych wyłącznie dla kobiet?
Nie od dziś wiadomo, że influencer marketing ma potężną siłę oddziaływania. Platforma Bloglovin, która agreguje blogi z całego świata, przeprowadziła badanie, które wykazało, że ponad połowa kobiet – 53%, decyduje się na zakup produktu czy usługi właśnie na podstawie rekomendacji influencerów. Więcej na ten temat – TUTAJ.
Nic więc dziwnego, że marki chętnie zapraszają do współpracy popularnych instagramowiczów czy youtuberów. Nie inaczej postępują marki kosmetyczne. W tej konkretnej branży w ostatnim czasie pojawiło się jednak dość nietypowe zjawisko, jakim jest zapraszanie mężczyzn do reklamowania kolorowych kosmetyków.
Kilka miesięcy temu było głośno o współpracy marki covergirl z Jamesem Charlesem, 17-letnim amerykańskim internetowym celebrytą. Na Instagramie obserwuje go 1,2 mln osób, a na YouTube ma ponad 550 000 subskrybentów. James słynie ze swojego zamiłowania do malowania się, a prezentowane przez niego makijaże niekiedy przypominają wręcz dzieła sztuki. Jego popularność postanowiła wykorzystać marka covergirl.
W ostatnich dniach dużo mówiło się również o marce Maybelline, która także do współpracy zatrudniła mężczyznę. W tym przypadku wybór padł na Manny’ego Guttiereza. Manny znany w internecie jako mannymua733 jest jeszcze popularniejszy od Jamesa Charlesa. Na Instagramie ma 3 miliony obserwatorów, a na YouTube jego kanał subskrybuje ponad 2 miliony użytkowników.
Manny razem ze znaną influencerką z kanału Makeupshayla wystąpił w reklamach tuszu do rzęs marki Maybelline.
Kilka lat temu mężczyzna pojawił się również w polskiej reklamie marki Maybelline. Był to Maciej Musiał, który zagrał w spocie promującym pomadki nawilżające Baby Lips. Film nie jest już niestety dostępny w sieci. Choć ochronne pomadki do ust to produkty raczej do pielęgnacji niż makijażu, z których (szczególnie zimą) często korzystają również mężczyźni, reklama przez wiele osób była krytykowana.
Na polskim YouTubie swoich sił w prowadzeniu kanału z kategorii beauty próbuje Jakub Król. Było o nim głośno kilka miesięcy temu, w związku z publikacją filmu pt. „Makijaż dla chłopaka do szkoły”. Jakub spotkał się z ogromną falą hejtu, o czym pisał m.in. serwis naTemat.
Jak widać z powyższych przykładów, marki kosmetyczne otworzyły się na współpracę z influencerami płci męskiej, którzy interesują się makijażem. Jest to jednak temat, który wciąż wywołuje liczne kontrowersje.
Czy myślicie, że w polskiej reklamie szminek czy cieni do powiek również kiedyś zobaczymy mężczyznę? Czy może uważacie, że reklamowanie tego typu produktów powinno być zarezerwowane tylko dla kobiet?