MediaTory 2019. Studenci nagrodzili dziennikarzy. Wśród laureatów bracia Sekielscy i Beata Michniewicz - Gazeta Wyborcza

Po raz 13. studenci dziennikarstwa z 23 uczelni nagrodzili najlepszych dziennikarzy i ludzi mediów. Tegorocznym AuTORytetem została Beata Michniewicz. Nagrodę w kategorii DetonaTOR otrzymali bracia Sekielscy za dokument „Tylko nie mów nikomu”.

Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta

MediaTory to plebiscyt, w którym nagrody najlepszym dziennikarzom przyznają studenci dziennikarstwa z całej Polski (10 tys. osób). 13. gala odbyła się jak co roku w Auditorium Maximum UJ w Krakowie.

Nagrody przyznano w dziewięciu kategoriach: TORpeda, NawigaTOR, AkumulaTOR, ObserwaTOR, ProwokaTOR, DetonaTOR, ReformaTOR i InicjaTOR i AuTORytet, przy czym ta ostatnia to kategoria specjalna, której laureatką w tym roku została Beata Michniewicz (Program III Polskiego Radia). To wyróżnienie przyznawane jest za „dorobek zawodowy, który prezentuje się na wysokim poziomie merytorycznym i stanowi istotną wartość dla młodego pokolenia dziennikarzy”.

– Najchętniej bym stąd teraz uciekła, bo zdecydowanie wolę zadawać pytania, niż na nie odpowiadać – żartowała Michniewicz, odbierając statuetkę. Na pytanie, co umieściłaby w swoim słowniku dziennikarskich wartości, odpowiedziała: – Zostawianie swoich poglądów politycznych za drzwiami studia, życzliwość nawet wobec polityków, którzy na nią nie zasługują, ale nie pobłażanie. Umiejętność wysłuchania racji obu stron i niezajmowanie swojego stanowiska. Nadal wierzę w media publiczne, wierzę w Trójkę i uważam, że w każdych warunkach i w każdych czasach można i należy to robić.

TORpeda Jakub Kaługa, ObserwaTOR Magda Łucyan

W kategorii TORpeda nagrodę otrzymują reporterzy „za udowadnianie, że szybkość i rzetelność nie muszą się wykluczać”. W tym roku nagrodzony został Jakub Kaługa z RMF FM, który relacjonował historię zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Wyróżnienie przyznano mu „za rzeczowe i wyważone relacje w momencie, w którym w kraju zapanowała żałoba. Za pozostanie wiernym informacyjnej formie w sprawie budzącej ogromne emocje” – uzasadniają organizatorzy.

Tegorocznym ObserwaTORem została Magda Łucyan, dziennikarka TVN24, za materiał „Obóz. Rozmowy Magdy Łucyan” Studenci docenili ją „za cykl rozmów z byłymi więźniami obozu KL Auschwitz-Birkenau, w których autorka pokazała godną podziwu wrażliwość dziennikarską. Za przypominanie o tragedii, jaką przeżyli bohaterowie reportażu i skłanianie odbiorców do refleksji nad przeszłością, teraźniejszością i przyszłością”. W tej kategorii doceniani są reportażyści „za prawdziwe opowieści z innego – choć często bliskiego nam – świata”.

NawigaTOR dla Pawła Pieniążka, AkumulaTORem Magdalena Miśka-Jackowska

– Myślę, że dziennikarstwo wojenne nie zniknie i nadal będzie potrzebne. Można obejrzeć mnóstwo filmików w internecie, zobaczyć relacje na żywo, ale nadal potrzebny jest ktoś, kto nada temu spójną narrację, opowie, co dzieje się w strefach konfliktu zbrojnego – mówił Pieniążek, pytany o przyszłość zawodu korespondenta wojennego.

AkumulaTOR to nagroda przyznawana tym, którzy ładują odbiorców pozytywną energią optymistycznym przekazem w mediach. Otrzymała ją Magdalena Miśka-Jackowska (RMF Classic), wyróżniona za swój program „Zagraj to jeszcze raz”, poświęcony twórcom muzyki filmowej. Studenci docenili jej „radiową opowieść o legendarnych motywach i najnowszych ścieżkach filmowych, wzbogaconą o kalendarium premier oraz sesji nagraniowych”.

ReformaTOR Robert Socha, DetonaTOR dla braci Sekielskich

Nagrodę ReformaTORa zdobył Robert Socha (Superwizjer TVN) za materiał „To było niby samobójstwo. Tajemnica śmierci 19-letniego Jakuba”. Dziennikarza wyróżniono „za ukazanie zaniedbań i nieprawidłowości dotyczących czynności procesowych w sprawie śmierci 19-letniego Jakuba Schimandy. Za odnalezienie i zebranie dowodów przemawiających za inną, niż przyjęta wcześniej przez prokuraturę, przyczyną śmierci nastolatka” – czytamy w uzasadnieniu. Reportaż przyczynił się także do odwołania prokuratora rejonowego w Golubiu-Dobrzyniu i jego zastępcy.

Tytuł ReformaTORa otrzymują ci, których materiały wpływają na rzeczywistość z dobrym skutkiem. W tej kategorii nominację otrzymali dziennikarze „Gazety Wyborczej” Ludmiła Anannikova i Piotr Żytnicki za materiał „Nie płacz, bo będzie zwarcie. Dlaczego Ilona popełniła samobójstwo i czy w Amice był mobbing? Ujawniamy nieznane fakty”.

Statuetkę w kategorii DetonaTOR, „za publikacje, które wybuchły najgłośniej i najbardziej spektakularnie, nie tylko w świecie mediów”, otrzymali Tomasz Sekielski i Marek Sekielski, autorzy filmu „Tylko nie mów nikomu”. Studenci docenili ich „za zainicjowanie szerokiej, wielotygodniowej dyskusji na temat patologii w Kościele. Za ukazanie nieskuteczności działań kapłanów i instytucji w walce z pedofilią oraz doprowadzenie do konfrontacji ofiar z księżmi-oprawcami”.

– Uważam, że dyskusja na temat pedofilii w Kościele toczy się bardzo w dobrym kierunku. Jesteśmy w zupełnie innym miejscu niż wcześniej. Ten parasol, który był rozpostarty nad przestępcami seksualnymi, którzy byli księżmi, już tak szeroko rozpięty nie jest – mówił Tomasz Sekielski.

Dziennikarzy „Wyborczej” nominowano także w tej kategorii, za materiał „Spokój za 40 milionów. Bankier Leszek Czarnecki oskarża Komisję Nadzoru Finansowego” Wojciecha Czuchnowskiego i Agnieszki Kublik.

ProwokaTOR dla Marty Szarejko, InicjaTOR dla Michała Figurskiego

Kategoria ProwokaTOR jest przeznaczona dla „ludzi mediów za decyzje, które dają do myślenia”. Laureatką została Marta Szarejko, autorka materiału „Seksuolożki. Sekrety gabinetów”. Wyróżnienie przyznano „za szczere rozmowy z seksuolożkami i przełamanie tabu życia seksualnego kobiet w Polsce. Za stawianie trudnych pytań i poruszenie tematów pomijanych w debacie publicznej” – piszą w uzasadnieniu organizatorzy.

Zwycięzcą w kategorii InicjaTOR (nagroda przyznawana „za wyjście poza kanony tradycyjnego dziennikarstwa”) został Michał Figurski (Radio ZET) za program „NieZŁY Pacjent”. Studenci docenili audycję „za nowatorskie podejście do tematu edukacji zdrowotnej i promowanie wiedzy o zdrowiu oraz metodach leczenia w sposób lekki i z humorem”.

– Słyszałem niejednokrotnie, że lansuję się na chorobie. Zgadzam się z tym, lansuję się, bo chcę mówić głośno o tym, o czym mi nie mówiono. Chcę wykorzystać ten moment, że jestem słuchany, żebyśmy potrafili rozmawiać o chorobach bez wstydu i bez płaczu. To w końcu immanentna część człowieczeństwa – mówił Figurski.

W kategorii InicjaTOR nominowano „GW” za dział „Wyborcza na zielono”, poświęcony tematyce ekologii i ochronie środowiska.

źródło: krakow.wyborcza.pl

Comments

comments