Martyna Wojciechowska narzeka na milenialsów „chcących pracować za pieniądze”
Redakcja PR - 14.09.2018W wywiadzie udzielonym do "Głosu Mordoru" podróżniczka dzieli się opinią o pracy młodych ludzi
Znana podróżniczka, prezenterka i businesswoman Martyna Wojciechowska udzieliła niedawno wywiadu stołecznej bezpłatnej gazecie „Głos Mordoru” traktującej o życiu wokół korporacji. Jej ocena zachowania młodych ludzi na rynku pracy wywołały falę krytyki ze strony internautów.
Ja zawsze pracuję dla idei, nie dla produktu, zawsze z misją. Często realizuję projekty, z których nie czerpię korzyści finansowych, patrz choćby filmy dokumentalne. Z ich produkcją nie wiąże się żadne wynagrodzenie, nie ma premii, regulowanego czasu pracy, urlopu wypoczynkowego. A kiedy materialny zysk nie stoi na pierwszym miejscu, gdy pieniądze i stabilna praca nie mogą być kluczową motywacją, wówczas bez wewnętrznej determinacji wiele się nie zdziała. Dlatego tak ważne jest to „why?” u wszystkich ludzi, z którymi pracuję – mówi Martyna Wojciechowska dla „Głosu Mordoru”
Krytycy zarzucają Wojciechowskiej hipokryzję i brak rozeznania w realiach polskiej rzeczywistości.