Marketerze, wszystko musisz sprawdzać!
W ostatnich dniach w sieci robi zdjęcie pewnego logotypu. W kontekście miejsca, które ma promować logotyp ten jest niezwykle przewrotny. Jak sami Państwo widzą, jego przekaz jest jednoznaczny. Nie będę pisał na wprost tego co ja oraz Państwo widzicie.
Przyjmijmy teoretyczne założenie, aby nie robić nadmiernej przykrości zainteresowanym….
Prawdopodobnie było tak, że ta prawa prosta linia powinna być po lewej stronie znaku, zaś wykres bijącego serca po prawej. W sumie nadal byłby to niecodzienny i może trochę kontrowersyjny przekaz, ale z punktu widzenia podstawowej logiki – dużo bardziej spójny. W szczególności, z punktu widzenia obywatela, który w dużej potrzebie udaje się na SOR. Widząc takie dictum graficzne, będąc już bardzo zestresowanym, zestresuje się jeszcze bardziej.
Oczywiście – nie rozdzierałbym zanadto szat z powodu tego (prawdopodobnie) błędu. Takie rzeczy się po prostu zdarzają. Wniosek jaki można by z tej sytuacji wyciągnąć jest taki, że – w ramach różnorakich produkcji marketingowych może powstać błąd – najgłupszy z możliwych. Na każdym możliwym, wykonawczym etapie.
Dodatkowo – jest to lekcja, która mówi: Marketerze, wszystko musisz sprawdzać, sprawdzać i jeszcze raz sprawdzać. Taki Twój los …
Autor: Jerzy Ciszewski, CEO Hanami Communications
Comments
