
Małachowski, Gortat… Piękne gesty sportowców ratują śmiertelnie chore maluchy
Redakcja PR - 25.08.2016Dzięki szlachetnym gestom sportowców, chore dzieci mają szansę wyzdrowieć
W mediach ostatnio przewinęło się kilka informacji na temat charytatywnego zaangażowania polskich sportowców. Piotr Małachowski – nasz srebrny medalista z Rio – olimpijski krążek przekazał na licytację dobroczynną. Zebrane w ten sposób środki pomogą choremu na raka oczu 2-letniemu Olkowi. Okazało się, że medal znalazł już kupców – to Dominika i Sebastian Kulczykowie. Akcja #OcalOkoOlka zakończona pełnym sukcesem!
W sierpniu głośno było również o innej akcji charytatywnej z udziałem sportowca – tym razem naszego czołowego koszykarza, Marcina Gortata. Zawodnik przekazał aż 125 tysięcy złotych na rzecz Oliwki, cierpiącej an nietypową wadę serca. Gortat często angażuje się w podobne akcje charytatywne – o wsparcie proszą go często użytkownicy Twittera. Apele nie pozostają bez odpowiedzi – sportowiec przekuwa swoją popularność i siłę przebicia w social mediach, by wspomagać zbiórki na rzecz chorych dzieci.
Te dwa przykłady pokazują, że polscy sportowcy potrafią angażować zgromadzoną wokół nich społeczność, nie tylko wiernych kibiców. Pozytywne emocje, jakie towarzyszą sportowi, łatwo przekuć w realne, szlachetne gesty. Warto pamiętać, że codziennie jakieś dziecko potrzebuje pomocy. Wspierać można je na portalach takich, jak na przykład siepomaga.pl, gdzie na pomoc czeka tysiące chorych.
Sportowcy od wielu lat angażują się w akcje charytatywne, nie tylko w Polsce. Na świecie nie brakuje przykładów gwiazd sportu, które pomagają i wspierają dobroczynne inicjatywy. Jednym z najbardziej znanych filantropów-sportowców, jest portugalska gwiazda piłki nożnej Cristiano Ronaldo. Od lat jest zaangażowany w pomoc takim organizacjom jak: Aid Still Required, Cahonas Scotland, Save the Children, UNICEF i World Vision.
Źródła: Radio Zet, Sportowe Fakty
Comments
