Kuriozalna konferencja Donalda Trumpa. Prezydent USA przez ponad godzinę krytykował media, zamiast odpowiadać na pytania
Redakcja PR - 17.02.2017Kuriozalna konferencja Donalda Trumpa. Prezydent USA przez ponad godzinę krytykował media, zamiast odpowiadać na pytania
To była najdłuższa konferencja prasowa Donalda Trupa od czasu zaprzysiężenia na prezydenta USA. Jednak przez 77 minut, zamiast informować opinię publiczną o swoich działaniach, polityk skupił się na dosadnej krytyce „mediów głównego nurtu”. Stany Zjednoczone jeszcze nie widziały takiego spotkania prezydenta z mediami.
Podczas zwołanej w czwartek konferencji prasowej, Donald Trump przez większość czasu krytykował media „głównego nurtu” za rzekome podawanie fałszywych informacji (eng. fake news) i nierzetelne prezentowanie działań Białego Domu. „Włączam telewizję i widzę materiały pokazujące chaos” – mówił prezydent. „Moja administracja działa jak świetnie naoliwiony mechanizm” – dodał, wyraźnie wzburzony. Choć konferencja oficjalnie miała na celu prezentację nowego sekretarza pracy – Alexandra Acosty – prezydent Trump nie poświęcił mu zbyt wiele czasu.
O co konkretnie Trump oskarżał media? O nierzetelne informowanie opinii publicznej na temat działania swojej administracji – między innymi, w kwestii reakcji na dekret o zakazie wjazdu do USA obywatelom 7 krajów muzułmańskich, czy obecności rosyjskiego okrętu szpiegowskiego u wybrzeży Stanów.
Wiele miejsca Trump poświęcił wyliczeniu sukcesów swojego gabinetu, media zaś ganił za „nieprawdziwe przecieki”.
Media w USA szeroko komentują konferencję i wyliczają, kiedy sam Trump podawał niezgodne z prawdą inforamcj – jak na przykład, że zdobył najwięcej głosów elektorskich w wyborach od czasów Regana.
.@PeterAlexander fact checks Donald Trump on Electoral College results from previous elections. pic.twitter.com/LrlfCoocYU
— CSPAN (@cspan) February 16, 2017
Sprzeczności i niezręczności było w wypowiedziach Trumpa dużo więcej.
"You know what Uranium is, right? This this called 'nuclear weapons' and other things, including some bad things." ? pic.twitter.com/WQemebTP1b
— (((Fabrizio))) (@Fabrizio_tl) February 16, 2017
Czy tak będzie wyglądać komunikacja jednego z najważniejszych polityków na świecie? Wszystko wskazuje na to, że tak. Trump nie przestanie atakować mediów – pozostaje mieć nadzieję, że nie ulegną arogancji swojego prezydenta i będą dokładnie prześwietlać każdą jego decyzję i aktywność.
Na podstawie: Gazeta.pl
Zobacz:
Kellyanne Conway – najprzebieglejsza doradczyni Trumpa zamiast informować, manipuluje mediami