Podpowiadamy, jaki prezent zadowoli PR-owca
Zdarza Wam się kupować prezenty na ostatnią chwilę? Czasem przez nagromadzenie świątecznych obowiązków lub po prostu brak pomysłu, kupowanie świątecznych upominków odkładamy na dzień przed Wigilią, a w skrajnych przypadkach nawet na wigilijny poranek. Jeśli więc Wy również wybieracie się dopiero na zakupy, a wśród swojej rodziny czy znajomych macie PR-owców, to podpowiadamy, jakie upominki mogą wywołać na ich twarzach uśmiech.
- Branżowa książka
Może to być zarówno klasyka, którą zawsze warto mieć w swojej biblioteczce, jak np. podręcznik Kotlera, jak również pozycja z ostatnich kilku lat czy miesięcy, która będzie skupiać się na komunikacji w „dzisiejszym” wydaniu. Jeśli potrzebujecie inspiracji możecie zajrzeć do pozycji, które opisywaliśmy w naszym dziale „Recenzje” – TUTAJ, jak również do tekstu nt. biblioteczki PR-owca – TUTAJ.
- Planner
PR-owiec to człowiek, który na ogół ma na głowie całe mnóstwo różnych spraw, a planner będzie idealnym gadżetem, który pomoże mu je uporządkować. Sprawdzi się zwłaszcza w przypadku osób, które wolą swoje zadania zapisywać na papierze niż np. w kalendarzu Google’a. Typowe plannery mają tę przewagę nad zwykłymi kalendarzami, że znajduje się w nich miejsce na wpisywanie np. swoich celów i listy zadań na najbliższy tydzień lub miesiąc. Często mają również strony poświęcone podsumowaniom tego, co w danym okresie udało nam się zrobić.
- Kubek na kawę
Kubek z zabawnym lub motywującym napisem to zawsze dobry upominek, a w dodatku bardzo praktyczny, bo przecież każdy z niego korzysta. Kawa czy herbata wypita w ulubionym kubku zawsze smakuje lepiej. Możecie też wybrać wersję „mobilną”, czyli kubek termiczny, który można zabrać ze sobą praktycznie wszędzie.
- Powerbank
Smartfon to narzędzie pracy PR-owca, z którym ten właściwie nigdy się nie rozstaje. Ale co, kiedy bateria pada, a my nie mamy dostępu do gniazdkowego zasilania? Wówczas ratunkiem dla specjalisty ds. PR może być właśnie powerbank. Taka dodatkowa moc w kieszeni to niepozorny, ale niezwykle praktyczny gadżet.
- Miniaturowy ogród zen
Nie ma to jak relaks w zaciszu własnego ogródka. Kiedy jednak nie można sobie w danym momencie na to pozwolić, warto spróbować odprężyć się pielęgnując swój miniaturowy ogród zen – to taki kawałek japońskiego krajobrazu, który bez problemu zmieści na biurku w pracy. Tego typu prezent możecie kupić lub zrobić samodzielnie. W internecie jest mnóstwo inspiracji, które pomogą Wam własnoręcznie stworzyć ogród zen. Dla PR-owca, którego praca na ogół jest dość stresująca, taki prezent, który pomoże mu się odprężyć i zrelaksować bez odchodzenia od biurka, może okazać się „strzałem w dziesiątkę”.