To może być zabójczy cios dla modelu biznesowego Ubera
Uber ujawnił, że od początku jego działalności w Polsce zdobył już milion użytkowników. Ale już niedługo polski american dream start-upu zza oceanu może się zakończyć. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa przygotowuje projekt, który zakłada, że wszyscy świadczący odpłatne usługi przewozu będą musieli posiadać odpowiednią licencję, taką jak taksówkarze. W maju tego roku sprawa ma trafić pod obrady Sejmu – zdradza RP.pl. Może to doprowadzić do wycofania się Ubera z Polski.
– Chcemy zrównać na rynku wszystkich, którzy funkcjonują w branży przewozu. Każdy, kto świadczy takie usługi, musi mieć odpowiednie umiejętności. Każdy, kto taki egzamin zda, będzie mógł wozić odpłatnie pasażerów – informuje Kazimierz Smoliński, wiceminister infrastruktury w rozmowie z „Rzeczpospolitą”
RP.pl podaje, że taksówkarze mają jeszcze większe oczekiwania względem powstających regulacji. – Kierowcy Ubera powinni ponosić takie same koszty jak taksówkarze (wyższe ubezpieczenie, zakup kasy fiskalnej) – uważa Artur Oporski, prezes korporacji Ele Taxi.
Ministerstwo finansów sprzeciwia się i nie chce zaostrzenia obowiązujących przepisów. Resort poważnie rozważa liberalizację rynku przewozu osób. Jeśli projekt Ministerstwa Infranstruktury wejdzie w życie, to będzie zabójczy cios dla modelu biznesowego Ubera – Polska jest trzecim rynkiem dla start-upu w Unii Europejskiej pod względem wielkości.
źródło: RP.pl