Jak być online 24/7 i na tym zarobić?

Bycie online przez 24 godziny na dobę jest wygodne. Mamy przecież dostęp do naszej poczty, dokumentów, rozmów z przyjaciółmi, klientami przez cały dzień i całą noc. Przez internet kupujemy, płacimy, robimy interesy, reklamujemy swój biznes i siebie. Zatem – jak wykorzystać dostęp do sieci w reklamie?

Marketerzy są wszędzie. W naszej lodówce, w telewizji, na poczcie, w komunikatorach. Czasem zastanawiamy się, jak to jest w ogóle możliwe? Czy nasze dane po prostu dryfują w powietrzu i każdy może je wykorzystać do własnych celów? Właściwie trochę tak jest.

Reklamy coraz bardziej precyzyjnie wykorzystują nasze dane, by wcisnąć nam choć kawałek produktu. Choć tylko jeden jogurcik albo chociaż lek przeciwbólowy. Każde działanie w sieci zostawia za sobą ślad i nie musisz trudzić się, by czyścić swoją historię przeglądania czy urządzenia, na których pracujesz. Idziesz na swoje ulubione poranne espresso do pobliskiej kawiarni i łącząc się z Wi-Fi, zostawiasz swoje „wszystko”, co jest potrzebne, aby wcisnąć Ci kolejną reklamę. Tak jednak robią amatorzy. Marketing Wi-Fi jest znacznie lepszym narzędziem, niż tylko zmuszaniem klienta do oglądania kolejnych nudnych reklam.

Dzięki odpowiedniemu zebraniu kontaktów od klientów dzięki Wi-Fi, łatwiej jest kierować reklamę do konkretnego odbiorcy. Ale to chyba nie jest najbardziej odkrywcza rzecz. Co z tego ma gość, któremu przeszkadza się w wypiciu ulubionej filiżanki kawy? Może warto zachęcić go do ponownego odwiedzenia naszego interesu poprzez wysłanie mu ciekawego komunikatu. Niech dostanie powiadomienie na swoim ekranie, że do kawy otrzyma ciastko w dobrej cenie lub inną dobrą ofertę. Przywiązanie jest przecież bardzo silnym bodźcem, którzy decyduje o wyborze tej, a nie innej oferty.

Właściciel powinien prowadzić również statystyki uwzględniające np. dane demograficzne, by móc przyjrzeć się swojej grupie docelowej. Dzięki temu jest szansa na ciągłe doskonalenie oferty. Klient w końcu jest najważniejszy.

Gdzie szukać pomocy? Z odsieczą przybywają narzędzia takie jak to, więc problem właściwie jest rozwiązany. Jeśli nie masz doświadczenia w tego typu akcjach, zapytaj znajomych, innych przedsiębiorców, może poradź się specjalistów. Nikt przecież nie jest specem od wszystkiego, prawda?

Comments

comments