Jak politycy próbują wygrać wybory na Facebooku? Raport dr. Krystiana Dudka (Instytut Publico)
Redakcja PR - 22.08.2018Jak politycy próbują wygrać wybory na Facebooku? Raport dr. Krystiana Dudka (Instytut Publico)
Kampania wyborcza do samorządu wystartowała, choć na Facebooku trwa już w najlepsze. Ci, którzy prześpią jej pierwszy etap – stracą. Politycy i kandydaci czynią różne starania, by pozyskać przychylność mieszkańców. Niestety, mimo, że sztaby deklarują świadomość potencjału mediów społecznościowych, ich wiedza i umiejętności na temat komunikacji z wyborcami via Facebook są na zaskakująco niskim poziomie. Jak w praktyce wygląda wykorzystanie Facebooka przez urzędujących polityków na przykładzie analizy 167 wójtów, burmistrzów i prezydentów województwa śląskiego? I jaka jest recepta na wygranie wyborów z wykorzystaniem Facebooka? O tym w raporcie przygotowanym przez dr. Krystiana Dudka, kierującego Instytutem Publico – firmy doradczej realizującej działania z obszaru marketingu politycznego.
– Politycy czynią starania, by zostać social media ninja, jednak efekty tych starań – wsparte czasami przez sztaby wyborcze prezentują się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Dowodzą temu wyniki badania, w ramach którego przeanalizowaliśmy sposób, częstotliwość i jakość komunikacji na Facebooku 167 urzędujących wójtów, burmistrzów i prezydentów z województwa śląskiego. Tylko 22% z nich posiada oficjalny profil na FB. Widzimy wyraźnie, że im mniejsza miejscowość tym mniejsze wykorzystanie social mediów w komunikacji politycznej (najsłabiej wypadają wójtowie), natomiast nie ma reguły i największe miasta, a tym samym prezydenci posiadający teoretycznie stałe wsparcie doradców wcale nie są wzorami do naśladowania. Piechula z Mikołowa jest lepszy od Krupy z Katowic, a najlepszy Matyjaszczyk z Częstochowy i Chęciński z Sosnowca. Ponadto generalnie niewielka część uprawnionych do głosowania mieszkańców lubi na FB rządzących; a patrząc na udział procentowy wyborców w stosunku do liczby fanów włodarza – okazuje się, że mieszkańcy średnich miejscowości częściej są fanami włodarza niż mieszkańcy dużych miast. Zadziwiające też, że zdecydowana większość polityków (85% oficjalnych profili) skupia się tylko na tym, żeby po prostu publikować – nie ważne co i w jaki sposób. Świadczy to o braku podstawowej wiedzy z zakresu narzędzia jakim chcą podbić serca wyborców, nie mówiąc o braku szerszej strategii komunikacji z mieszkańcami – podsumowuje dr Krystian Dudek.
Cały raport dostępny tutaj.