Mamy za sobą intensywny, ale też bardzo udany rok. To zdecydowało, że Google stawia kolejny krok na lokalnej scenie startupowej. Wraz z nowym kampusem uruchamiamy trzy nowe programy dla spółek technologicznych, w które jesteśmy bezpośrednio zaangażowani – rocznie wesprzemy kilkadziesiąt start-upów. Całemu środowisku dajemy dostęp do naszej przestrzeni do wspólnej pracy i kilkaset wydarzeń rocznie – podkreśla Rafał Plutecki, szef Campus Warsaw w wywiadzie dla Pulsu Biznesu.

Campus Warsaw trudni się bezpośrednim wsparciem start-upów, które znajdują się w różnych fazach rozwoju. Dzięki nowym programom Google wesprze blisko 100 firm oferując im szkolenia oraz mentoring. W przypadku większych spółek oznaczać to będzie chwilową przeprowadzkę do Doliny Krzemowej. Wykorzystanie potencjału nowego ośrodka stoi już po stronie samych przedsiębiorców. Przestrzeń stworzona przez Google to doskonałe warunki dla net i co-workingu. Ma być miejscem pracy dla 10 000 osób, liczba chętnych cały czas rośnie.

2017 to kolejny rok intensywnej pracy i rozwoju. Mają powstać dodatkowe przestrzenie coworkingowe wokół kampusu, a ekosystem ma rosnąć mimo zastoju w publicznym strumieniu finansowania firm technologicznych.

— Wraz z nową koncepcją działania kampusu bierzemy na siebie większą odpowiedzialność za rozwój przedsiębiorczości w regionie. Wcale nam to nie ciąży — zapewnia Rafał Plutecki w Pulsie Biznesu.

Google, stawiając jeszcze mocniej na Polskę, organizuje m.in. największe spotkanie europejskich inwestorów i start- -upów z Europy Środkowo-Wschodniej. Raportuje świeże statystyki, pokazujące siłę oddziaływania kampusu na lokalny rynek. Spółki krążące po jego orbicie tylko w zeszłym roku zatrudniły 621 osób i pozyskały łącznie finansowanie na poziomie ponad 22,6 mln zł. Ta kwota dotyczy 22 start-upów z kampusu, które w 2016 r. znalazły nowych inwestorów – podaje Puls Biznesu.