Facebook otwiera filię w Chinach

Zuckerberg znów podnosi poprzeczkę liderom świadczącym usługi internetowe ze Stanów Zjednoczonych. Tym razem właściciel Facebooka planuje podbić rynek w Chinach. Nie jest pierwszym, który próbuje dokonać niemożliwego. Biorąc pod uwagę fakt, że droga do celu jest trudna i najeżona pułapkami, sukces tym bardziej wydaje się niepewny.

Już od jakiegoś czasu pojawiały się pogłoski o zamiarze Facebooka w związku z wejściem na chiński rynek. Po wizycie Zuckerberga w Chinach w grudniu zeszłego roku pojawiły się liczne spekulacje o biznesowym charakterze wyjazdu, tym bardziej że w tym czasie spotkał się z najważniejszymi głowami lokalnego imperium internetowego. Był wśród nich, m.in założyciel Grupy Alibaba Jack Ma czy Robin LI, który jest obecnie najbogatszym Chińczykiem i twórcą Baidu.

W lutym bieżącego roku Facebook otworzył nowy oddział w Hongkongu, natomiast dwa miesiące później pojawiły się pogłoski, odnośnie rzekomego porozumienia, które zostało zawarte pomiędzy Baidu a Facebookiem. Informacje nie zostały oficjalnie potwierdzone, chociaż Zuckerberg nie ukrywa swoich planów, oficjalnie starając się rozpocząć działania na chińskim rynku.

Właściciel Facebooka nie jest jedynym, który patrzy łakomie na Chiny. Dla internetowych potentatów to państwo mlekiem i miodem płynące. Liczba użytkowników globalnej sieci przekracza 500 mln. Jak wynika z szacunków McKinseya, wartość rynku e-handlu w Chinach w 2005 r. wyniosła ponad 2 mld dolarów. Wszyscy mają świadomość, że z czasem Państwo Środka stanie się światowym liderem nic, więc dziwnego, że internetowi giganci, tacy jak Google, eBay czy Groupon starali się przez wiele lat nawiązać współpracę w Chinach, za każdym razem nieskutecznie.

Największą barierą wejścia zagranicznych firm jest stosunek chińskich władz, które stawiają na ochronę i promowanie własnego rynku oraz lokalnych firm. Drugim elementem, który utrudnia zaistnienie w tym obszarze jest wszechobecna cenzura. Rząd ma decydujący głoś w wyborze inwestorów, najlepiej lokalnych, co daje możliwość rozbudowy lokalnych biznesów.

Wejście na chiński rynek jest niezwykle atrakcyjne dla Facebooka. Zdobycie użytkowników z Chin mogłoby naprawić nienajlepszą  kondycję serwisu, z którego systematycznie zmniejsza się liczba użytkowników z krajów zachodnich. Zwłaszcza w okresie, kiedy pojawił się poważny konkurent, jakim jest  Google+.

Na podstawie: https://www.forbes.pl/przywodztwo/facebook-w-chinach-zuckerberg-testuje-panstwo-srodka/97yc8hr

Comments

comments