Czy sztuka może gościć w reklamie?

Redakcja PR - 23.06.2016
10

Czy sztuka może gościć w reklamie?

W działaniach reklamowych stawiamy na nowoczesność, wykorzystanie technologii, ale rzadko sięga się po dokonania malarzy, pisarzy, artystów ubiegłych epok. Co się stanie, jeśli kunszt dawnych twórców połączymy z technologią i nowoczesnym spojrzeniem? Czy sztuka może gościć w reklamie?

Pewnie już domyślacie się, że odpowiedź jest twierdząca. Kilkanaście godzin temu na oficjalnym profilu w serwisie YouTube Adobe Creative Cloud zagościła reklama ich produktu. Wykorzystano do tego dorobek artystyczny Rembrandta, a konkretniej posłużono się technologią, by odtworzyć dzieło ,,Burza na Jeziorze Galilejskim”.

Jeśli ktoś nie wie, czym jest Adobe Creative Cloud, to usługa, która obejmuje wszystkie aplikacje do służące do projektowania na komputery. Adobe Stock jest zaś bankiem zdjęć.

W klipie występuje grafik – Ankur Patar i niemalże na naszych oczach odtwarza za pomocą narzędzia Adobe obraz Rembrandta. Magia? Raczej talent i ciężka praca, którą marka świetnie wykorzystała. Jak mówi dla portalu AdWeek Will Elliott z GS&P, nie da się zastąpić tych obrazów, ale możemy je przekształcić zapamiętać na nowo. W reklamie pokazano pełen profesjonalizm i zaangażowanie w ratowanie dóbr kultury. Świetnie! Na stronie możemy zobaczyć, jak udało się z odtwarzaniem innych dzieł sztuki. Ciekawi? Koniecznie zobaczcie. Moim ulubionym obrazem jest The Wounded Table autorstwa Fridy Kahlo, której twórczość uwielbiam.

Jeśli teledysk muzyczny można uznać za formę reklamy, to zespół Hold Your Horses stworzył małe dzieło sztuki. W teledysku wykorzystano niemal wszystkie najpopularniejsze obrazy na przestrzeni wieków, jakie przynajmniej powinniśmy kojarzyć. Nie zrobiono tego jednak w tradycyjny sposób. Odegrano scenki z tych dzieł, przebierając się za postaci i odtwarzając całą scenerię! Znajdziemy tam takie obrazy jak m.in.: ,,Ostatnia Wieczerza”, ,,Narodziny Wenus”, ,,Wolność wiodąca lud na barykady” czy ,,Marylin Monroe”, którą namalował Andy Warhol. To tylko część, ponieważ naprawdę zrobiono kawał dobrej roboty! Kiedy jeszcze studiowałam kulturoznawstwo, wykładowcy zrobili nam zabawę, w której odgadywaliśmy poszczególne nazwy i autorów obrazów z teledysku. Ciekawe, że dokonania współczesnej kultury popularnej można wykorzystać w kontekście przeszłości i jeszcze znaleźć w tym wszystkim aspekt dydaktyczny.

A Wy znacie jakieś przykłady wykorzystania sztuki w reklamie?

zdj główne: screen z oficjalnego teledysku Hold Your Horses – 70 Million

 

Comments

comments

10
Komentarze
Sonda

Czy sztuczna inteligencja w postaci Chatbotu GPT zrewolucjonizuje branżę public relations?

Loading ... Loading ...