Czy kobiety w PR walczą ze szklanym sufitem? [OPINIE]

Redakcja PR - 29.08.2016
136

Czy panie w PR walczą ze szklanym sufitem? Komentarze branży

Co jakiś czas w mediach powraca temat równouprawnienia kobiet i mężczyzn na płaszczyźnie zawodowej.  Szczególnie często dyskutuje się o tym, czy panie mają problem z awansem na wyższe, menadżerskie stanowiska w dużych firmach. O tym zjawisku, zwanym szklanym sufitem, rozmawialiśmy w wywiadzie z  CEO  Leo Burnett. Tomasz Pawlikowski powiedział, że kobiety znacznie lepiej radzą sobie na stanowiskach menadżerskich niż mężczyźni.

Według rankingu „The glass-ceilling index” tygodnika The Economist Polska znajduje się na szóstym miejscu pod względem równouprawnienia kobiet i mężczyzn. Zestawienie uwzględnia takie czynniki jak odsetek pań z wyższym wykształceniem, liczbę kobiet na menadżerskich stanowiskach i w zarządach firm oraz procentowy udział kobiet na rynku pracy. Nasz kraj wyprzedził w  zestawieniu takie kraje jak Kanada, Stany Zjednoczone czy Niemcy.

Wyniki raportu brytyjskiego tygodnika znajdują odzwierciedlenie także w opiniach przedstawicielek branży public relations. Zapytane przeze mnie, czy kobiety w Polsce walczą ze szklanym sufitem, zgodnie odpowiadają – nie. Co sądzą o zjawisku szklanego sufitu w samej branży PR?

Eliza Misiecka, Dyrektor Genaralna GENESIS PR

Eliza Misiecka, prezes Genesis PR

Branża PR jest wyjątkowo przyjazna dla kobiet – wygląda na to, że od lat zdominowały one ten zawód. To raczej mężczyźni musieli walczyć o to, by coraz liczniej zatrudniać się w tej branży. Dziś szacowałabym, że powoli struktura płci zatrudnionych w PR się wyrównuje – chociaż niewątpliwie mężczyźni częściej zajmują wyższe stanowiska. Dlatego pytanie o szklany sufit w PR nie jest łatwe do jednoznacznej interpretacji. Z jednej strony kobiety mają szeroko twarte drzwi do kariery w tym zawodzie i często osiągają najwyższe szczeble menedżerskie. Nie sądzę również, by dotykało je zróżnicowanie płacy – myślę, że mogą liczyć na równie dobre zarobki, jak mężczyźni. Z drugiej jednak strony w głębi – czy to naszej polskiej metalności – czy też w wyniku stereotypów, kobieta często musi znacznie dłużej i z większym wysiłkiem przekonywać klienta do proponowanych rozwiązań. Mężczyna po prostu mówi, jak ma być i nikt z tym nie polemizuje – w przypadku propozycji kobiet pojawiają się pytania lub wątpliwości. Sama czasem tego doświadczam. Ale nie zamartwiałabym się tym – skoro nawet w Hollywood jest szklany sufit, z którym aktorki walczą już publicznie na gali Oscarów – to nasz polski biznes PR jest na tym tle uroczy.

Katarzyna Fabjaniak – Group Account Director, Hill+Knowlton Strategies
Katarzyna Fabjaniak_2

Nie wierzę w szklany sufit, wierzę jednak w szklany klif. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Michelle Ryan i Alex Haslam z Uniwersytetu w Exeter, kobiety są szczególnie predestynowane do zarządzania w sytuacjach szczególnie beznadziejnych oraz przez wielu z góry skazanych na porażkę.  Historia wielkich kobiet, które przejmowały władzę w firmach lub krajach dotkniętych kryzysem potwierdza tę teorię. Dlatego to kobiety według mnie mają często szczególne możliwości rozwoju w PR – zaryzykuję stwierdzenie, że nawet większe niż mężczyźni. Kobiety mają mniejszą skłonność do ryzyka, myślą często bardziej racjonalnie, a decyzje podejmują w oparciu o analizę wielu oddziałujących czynników – myślą wielotorowo. Mają naturalnie wrodzoną chęć do porządkowania i „posprzątania” zastanego bałaganu. I choć oczywiście te same cechy mogą niejednokrotnie okazać się barierą w rozwoju kariery, jestem przekonana, że zwłaszcza w branży PR, to kobiety właśnie mają niepowtarzalną możliwość wykorzystania swoich umiejętności.

Osobiście – nigdy nie doświadczyłam zjawiska szklanego sufitu, tylko dlatego, że jestem kobietą.

Dorota Bieniek-Kaska, Prezes Zarządu LoveBrands Relations

Dorota Bieniek-Kaska

W życiu zawodowym kobiety często muszą stawiać czoła nie tylko profesjonalnym wyzwaniom, ale też różnym formom dyskryminacji ze względu na płeć, takim jak niższe płace czy utrudniona ścieżka awansu. Zarządom większości firm daleko jest do spełniania parytetów, a kierownicze stanowiska nadal częściej przydziela się mężczyznom, bynajmniej nie ze względu na brak wykwalifikowanych specjalistów wśród kobiet. Na tym tle pozytywnie wyróżnia się branża PR – praktycznie nie występują w niej niekorzystne dla pań dysproporcje zarobków czy szklany sufit. W agencjach PR-owych kobiety stanowią znaczną część pracownikow, od najniższych stanowisk po ekspertów wysokiego szczebla i kadrę zarządczą. Przybywa także agencji założonych i kierowanych przez kobiety. Public relations zdecydowanie można więc stawiać za przykład innym branżom, zwłaszcza że firmy, które dają swoim pracownikom równe szanse niezależnie od płci, szybciej się rozwijają i mają lepsze wyniki niż te, w których kobiece talenty powstrzymuje szklany sufit.

Sandra SteinmetzSpecjalista ds. PR i Marketingu, PR Calling

PRCalling_SSteinmetz

Osobiście nie spotkałam się ze zjawiskiem szklanego sufitu w branży PR-owej. Może dlatego, że branża ta jest wciąż raczej sfeminizowana, a zawód PR-owca kojarzy się z kompetencjami, które w stereotypowym ujęciu są domeną kobiet, a nie mężczyzn. Trudno jest w tej kwestii o uogólnienie, bo nierówne traktowanie może zdarzyć się w każdej branży i zależy przecież od firmy, zespołu, przełożonych. Temat ten na pewno jest bardzo ważny i należy o nim mówić, by każdy pracownik – zarówno kobieta jak i mężczyzna – był oceniany nie przez pryzmat płci, lecz swoich kompetencji.

Comments

comments

136
Komentarze
Sonda

Czy sztuczna inteligencja w postaci Chatbotu GPT zrewolucjonizuje branżę public relations?

Loading ... Loading ...