10 najczęściej popełnianych błędów na fanpejdżach firm
Fanpejdż fanpejdżowi nierówny. Choć Facebook oferuje wiele możliwości zaangażowania potencjalnych klientów, marki wciąż nie radzą sobie często z prowadzeniem strony firmowej. Wiedza o tym, jak dobrze prowadzić fp pomoże ci go ulepszyć i sprawić, że będziesz mieć więcej niż 5 lajków pod każdym postem.
Kluczem do zbudowania dobrej strony jest atrakcyjny kontent i zaangażowana społeczność. Nie wszystkie marki o tym wiedzą, stąd popełniają szereg błędów. Oto 10 najczęstszych.
Brak regularnych publikacji
Częstotliwość to podstawa marketingu na Facebooku. Użytkownicy muszą widzieć twoje posty w swoim newsfeedzie, aby wciąż były dla niego istotne. Obserwujemy dziś walkę o uwagę publiczności. Wrzucanie postów tylko parę razy w tygodniu lub miesiącu nie przykuje niczyjej uwagi.
Twojej stronie brakuje ludzkiej twarzy
Strony na Facebooku nie działają dobrze, jeśli wszystkie ich wpisy koncentrują się na produktach zamiast na ludziach. Jeśli będziesz używać Facebooka tylko aby po to, żeby zarabiać, zmarnujesz swój czas. Pamiętaj, że Facebook to przede wszystkim portal społecznościowy, a nie sieć biznesowa.
Nie używasz trzystopniowego podejścia do treści
Content marketing jest silnym narzędziem do generowania leadów. Jego główną zaporą jest to, by utrzymywać ciągle wysoką jakość produkowanych treści. Content musi odnosić się do wszystkich elementów cyklu zakupowego:
● Zabawa. Większość ludzi zaglądających na twoją stronę nie są od razu przyszłymi klientami. Niezdolność zaangażowania tego typu klienta jest bardzo popularnym błędem.
● Nauka. Fani, którzy zastanawiają się nad zakupem, bardzo miło zareagują, gdy odpowiesz na ich pytania.
● Ekscytacja. Reklamy i posty na Facebooku muszą oferować twoim klientom coś wartego ich czasu. Ekscytujący content sprawia, że ludzie klikają w treść z zaciekawieniem.
Twoje posty wyglądają i wydają się fałszywe
Każda firma i marka ma niepowtarzalną osobowość. Ludzie szukają autentycznych marek, które dobrze komunikują kim są i co chcą wprowadzić w życie swoich klientów. Publikowanie banalnych treści (osławione już kotki, „piąteczki”) to prosta droga do porażki. Jeśli twoimi fanami są prawdziwi ludzie, oferuj im prawdziwe treści.
Nie do końca rozumiesz swoją grupę docelową
Tworzenie strategii komunikacji bez kompletnego zrozumienia twojej publiczności jest jak żeglownie bez sprzętu nawigacyjnego. Wyszedłeś do ludzi, działasz, ale nie masz żadnego specjalnego celu. Zmarnujesz dużo czasu i pieniędzy bez nadziei na zwrot. Dane Facebooka pomagają firmom i markererom w idealnym doborze grupy docelowej.
Nie sprawdzasz swojej strony regularnie
Niezależnie od tego czy marketingiem na twoim Facebooku zajmuje się agencja social media czy oddelegowany pracownik firmy, musisz go pilnować samodzielnie. Możesz dzięki temu uchronić np. przed kryzysem – biorąc pod uwagę dzisiejsze tempo komunikacji na Facebooku, jako właściciel marki możesz zareagować szybciej i lepiej niż wyznaczeni do tego pracownicy.
Ignorujesz komentarze i wiadomości
Facebook jest takim samym kanałem komunikacji tak jak email i telefon. Obsługa klienta prze social media jest już koniecznością. Jeśli nie masz ustawionego procesu monitorowania, czytania i odpowiadania na wiadomości, sam się sabotażujesz. Nikt nie lubi być ignorowanym – badania pokazują, że 71 procent klientów dobrze obsłużonych w social mediach są skłonni zarekomendować daną markę swoim znajomym. 42% osób oczekują odpowiedzi w social mediach w ciągu godziny. 33% użytkowników woli kontaktować się z firmami przez media społecznościowe zamiast telefonicznie.
Nie masz określonych celów
Popularne strony na Facebooku mają wyraźnie zdefiniowane cele marketingowe.
Rozpocznij od ich zarysowania, potem rozbuduj je na poszczególne strategie. Zacznij od przyciągnięcia uwagi, następnie zaangazuj ciekawą treścią i namów do zmiany zachowania, której skutkiem będzie kupno twojego produktu lub usługi.
Nie doceniasz siły reklam na Facebooku
Facebook stał się potężną platformą do sprzedaży i reklamy biznesu. Strony, które tego nie wykorzystują, skupiają się na reklamowaniu w ogóle, zamiast na stargetowanych przekazach. Musisz zapłacić Facebookowi za reklamy – czasy darmowej promocji w tym serwisie już się skończyły. Nie płacisz, nie masz.
Nie mierzysz i nie analizujesz swoich wyników
nie można dobrze zarządzać tym, co niemierzalne. Dlatego ci, którzy nie mierzą i nie analizują swoich wyników na Facebooku są skazani na powtarzanie tych samych błędów. Zaprzyjaźnij się z Facebook Insights – narzędzie to da ci wszystkie dane, których potrzebujesz do zmierzenia i analizy swoich działań. Możesz zobaczyć, jakiego typu treści przyciągają najbardziej, co robisz dobrze, a co jest do poprawy. Analiza wyników podpowie ci, jak lepiej tworzyc treści, które sprzedadzą twoją markę w social media.
Artykuł pochodzi z serwisu PRdaily.com: http://www.prdaily.com/Main/Articles/21095.aspx/
Autor: Kathi Kruse
Tłumaczenie: Zofia Moritz