Andrzej Grzegrzółka, p.o. dyrektora Biura Prasowego Kancelarii Sejmu komentuje nowe stanowisko

Redakcja PR - 25.11.2016
243

Andrzej Grzegrzółka, p.o. dyrektora Biura Prasowego Kancelarii Sejmu opowiada o obowiazkach i wyzwaniach w nowej pracy

Andrzej Grzegrzółka został p.o. dyrektora Biura Prasowego Kancelarii Sejmu. Wcześniej pracował m.in. jako wydawca serwisów informacyjnych w Telewizji Superstacja czy jako reporter Telewizji Polskiej oraz Polska Press. W rozmowie z publicrelations.pl Andrzej Grzegrzółka wyjaśnił, dlaczego zdecydował się na taką zmianę oraz opowiedział o swoich obowiązkach na nowym stanowisku.

Andrzej Grzegrzółka

Andrzej Grzegrzółka

Paulina Krukowska: Przez ostatnie lata był Pan związany z mediami, ale od tej drugiej strony – jako reporter, a później wydawca serwisów informacyjnych. Teraz to Pan będzie odpowiedzialny za  komunikację z mediami. Skąd taka zmiana?

Andrzej Grzegrzółka: Kluczowa  okazała się możliwość realizowania nowych zadań i projektów medialnych i  PR-owych. Kancelaria Sejmu jest ważną i prestiżową instytucją, dlatego propozycję pokierowania jej biurem prasowym przyjąłem jako duże wyróżnienie. Nie ukrywam, że jest to na pewno także spore wyzwanie zawodowe, ale chciałem się z nim zmierzyć. Stąd mój transfer, jak Pani to ujęła, na drugą stronę. Chociaż w mojej ocenie, używając terminologii sportowej, to nie zmiana dyscypliny, a raczej barw klubowych.

PK: Jakie zadania będą należały do Pana obowiązków jako p.o. dyrektora Biura Prasowego Kancelarii Sejmu?

AG: Właściwa komunikacja medialna i społeczna Kancelarii Sejmu jest sprawą najważniejszą. Zależy mi, by Polacy szybko i w klarowny sposób byli informowani  o pracach posłów  (debaty, komisje, zespoły), a także o ciekawych inicjatywach Marszałka Sejmu, wicemarszałków i Kancelarii. Duży nacisk kładę na rozbudowę portali społecznościowych – to właśnie stamtąd, szczególnie młodsze pokolenie, czerpie wiedzę o tym, co dzieje się na Wiejskiej. Informacja musi być nie tylko rzetelna, ale też zaprezentowana w sposób przystępny i przejrzysty. Tak, by pracami Sejmu zainteresować jak największą liczbę odbiorców.

PK: Co Pańskim zdaniem będzie stanowić największe wyzwania w nowej pracy?

AG: Każdy dzień przynosi nowe wyzwania, które niejako automatycznie stają się najważniejsze i największe. Czyli jest tak, jak wyobrażałem sobie pracę na tym stanowisku, gdy podejmowałem decyzję o przejściu do Kancelarii Sejmu. Mam konkretne cele i plany na najbliższe miesiące. Z wydarzeń najważniejsze pozostają dwa ostatnie w tym roku posiedzenia Sejmu i szczyt Grupy Wyszehradzkiej w Przemyślu.

Comments

comments

243
Komentarze
Sonda

Czy sztuczna inteligencja w postaci Chatbotu GPT zrewolucjonizuje branżę public relations?

Loading ... Loading ...