[AKTUALIZACJA] Kolejny napój energetyczny "zachwyca" swoją reklamą- seksizm w spocie "Zbója"

Ledwie ucichła się afera z Tigerem, który na swoim profilu na Instagramie publikował niesmaczne grafiki, a już kolejna firma produkująca napoje energetyczne zniesmacza odbiorców swoją reklamą. Chodzi o nową na rynku markę „Zbój” i jej spoty zamieszczane na YouTube.

Seksistowskie, wulgarne żeby nie powiedzieć prostackie filmy, pokazujące, że do zdobycia pięknej kobiety potrzebna jest jedynie puszka Zbója. W sieci pojawiły się już cztery odcinki reklamowe, wszystkie działające na niższe instynkty odbiorcy.

Czwarty odcinek pokazuje młodą dziewczynę, która wychodzi na balkon jedynie w majtkach. Widać, że bohaterka poszukuje biustonosza, który na nieszczęście spadł na trawnik przed domem. Dziewczyna schodzi po niego, otwiera drzwi, a w progu stoi mężczyzna trzymający puszkę „Zbója” w jednej ręce, w drugiej stanik. Kobieta bez namysłu chwyta napój zaciągając chłopaka do środka, wszyscy wiemy po co.

Wcześniejsze odcinki również nie odbiegają „poziomem” od tego ostatniego. Niestety kryzys wizerunkowy Tigera niczego nie nauczył twórców reklam. Teraz wystarczy poczekać na reakcję internautów.

[AKTUALIZACJA]

Nie ważne jak mówią, ważne aby mówili- tak najwyraźniej wygląda strategia promocyjna „Zbója”. 13 godzin temu na fanpejdżu producenta napoju energetycznego pojawił się nowy post.

Z tej grafiki wynika, że od początku taki typ reklamy służył jedynie zrobieniu rozgłosu. Taki poziom marketingu na polskim rynku smuci.

Comments

comments