Afera Cambridge i problem Facebooka

Redakcja PR - 20.03.2018
272

Afera Cambridge i problem Facebooka

Wydostanie się z Facebooka niepożądanych informacji sprawiło, że jego właściciele stracili dziesiątki miliardy dolarów. Niestety na tym się nie skończyło. Nawet agencje zagroziły obniżeniem ratingu, odwrót użytkowników i reklamodawców ma odbić się na wynikach.

Akcje Facebooka spadły w dół prawie o 7 procent. Nie byliśmy świadkami tak nagłej reakcji inwestorów od września 2012 roku. Nieoczekiwane, ale wartość spółki obniżyła się w jeden dzień aż o 40 mld dolarów. Właśnie na tyle zostały wycenione problemy, jakie pojawiły się w związku z aferą, która wyszła na jaw podczas dziennikarskiego śledztwa  „New York Timesa” czy „Observera„.

O co tak naprawdę chodzi w aferze Cambridge? Informacje i dane ponad 50 milionów użytkowników miały zostać nielegalnie wykorzystane przez firmę Cambridge Analytica w roku 2016 podczas kampanii wyborczej Donalda Trumpa. Miały promować jego osobę i służyć do zmanipulowania wyborców. Firma miała na tym zarobić ponad 9 mln dolarów. Przypomnijmy, że Cambridge Analytica powstało w 2013 roku jako amerykańska gałąź brytyjskiej SCL Group. Zadaniem firmy jest zbieranie i analiza danych. Specjalizuje się w „strategicznej komunikacji w procesie wyborczym”

Jak wynika z relacji byłego szefa działy badań firmy Cambridge Analytica Chrisa Wylie Facebook miał świadomość całej sytuacji, jednak od dwóch lat nie zareagował, starając się tym samym zakleić lukę w zabezpieczeniach. Portal społecznościowy w reakcji na postawione zarzuty tłumaczy, że został zwyczajnie oszukany. Z drugiej jednak strony Cambridge Analytica także odrzuca jakiekolwiek spekulacje o nielegalnych działaniach.

Na przesłuchanie odnośnie afery został zaproszony m.in. szef Facebooka, którego akcje spadły na wartości w ciągu jednego dnia o ok. 6 mld dolarów.

Właściciele Facebooka nie tylko stracili w ciągu tak krótkiego czasu dziesiątki miliardy dolarów, ale również znaleźli się w centrum skandalu politycznego, który niełatwo będzie można poddać jakimkolwiek wyjaśnieniom. Dane pobrane z portalu przez Analytica miały mieć związek z wieloma ważnymi wydarzeniami politycznymi na arenie międzynarodowej, m.in. kampanią prezydencką w Polsce, wynikami wyborów w USA czy głosowanie w sprawie Brexitu.

 

 

 

Comments

comments

272
Komentarze
Sonda

Czy sztuczna inteligencja w postaci Chatbotu GPT zrewolucjonizuje branżę public relations?

Loading ... Loading ...