Subiektywny wybór seriali dla PRowców
Mamy tu jakichś maniaków seriali? A chociaż weekendowych graczy? O, widzę więcej łapek w górę 🙂 Seriale to idealna forma odstresowania po męczącym dniu w pracy. Nie trzeba za dużo przy nich myśleć, po prostu – wciskamy “play” i przenosimy się do innego świata. W Stanach powstaje coraz więcej seriali, których akcja zostaje osadzona w środowisku speców od komunikacji, czyli coś dla nas! Poniżej subiektywny wybór tych pozycji, które warto włączyć, z uwagi na bohaterów – w mniejszym lub większym stopniu związanych ze światem public relations.
Rewelacyjny serial, który klimatem przypomina “House of Cards”. Jak powinny wyglądać idealne działania kryzysowe i public affairs? Właśnie tak jak w “Skandalu”. Mamy tu i walkę o władze w Białym Domu, zakulisowe rozgrywki, namiętności, wiernych przyjaciół i śmiertelnych wrogów. Główna bohaterka, Olivia Pope, to PRowiec idealny – stanowcza, piekielnie inteligentna, działa szybko i zawsze z myślą o dobru klienta. W głównej roli znakomita Kerry Washington.
Osadzony w podobnym do PRowego, światku prawniczym serial, gdzie obok intryg i ciągłych batalii między adwokatami a prokuratorami, spotkamy się z wieloma zabawnymi momentami. Do tego – ach, te piękne stroje! Nigdzie indziej kobiety nie są tak dobrze ubrane, jak w “Suits”. No, może garniturów nie noszą 🙂 W rolach głównych świetni Gabier Match i Patrick J. Adams. Olśniewa Sarah Rafferty jako perfekcyjna Donna Paulsen.
Kolejny przykład, jak prowadzić komunikację kryzysową i ratować wizerunek. Główna bohaterka po publicznej kompromitacji męża bierze stery utrzymania rodziny w swoje ręce. Jak rasowy PRowiec, z zimną i wysoko uniesioną głową, mozolnie odbudowuje reptuację. Przygotujcie się, bo to aż 7 sezonów wciągającej opowieści! Nieraz sięgniecie zarówno po chusteczki, jak i po popcorn 🙂
Tytułowy bohater zawodowo zamiata pod dywan grzeszki śmietanki towarzyskiej Los Angeles. Niestety, ma trochę kłopotów z uprzątnięciem swoich problemów. Kłopoty rodzinne splatają się wielu miejscach z tymi zawodowymi – a takie połączenie oznacza jedno – dużo silnych emocji na ekranie. “Ray Donovan” kusi również znakomitą obsadą aktorską – Liev Schreiber wciela się w tytułowego bohatera, a jego ojca gra, nagrodzony za tę kreację Złotym Globem, Jon Voight.
Zaskoczeni? To zestawienie nie mogło się obyć bez serialu o plotkach 🙂 Choć ‘Gossip Girl” nie jest serialem, wymagającym, z najwyższej półki, to jednak warto do niego sięgnąć. Kto nie lubi czasem poplotkować? A zwłaszcza, jeśli obraca się w kręgach wysokich sfer Nowego Jorku, jak główne bohaterki Blair i Serena. “Plotkara” dostarcza także dużo śmiechu, wzruszeń i…tak, wizualnych doznań w postaci pięknych strojów. Każdy odcinek przypomina wielką galę mody, aż chciałoby się coś pożyczyć! Moją uwagę przykuwa zwłaszcza Blacke Lively jako Serena van der Woodsen – wtedy mało znana jeszcze aktorka, dziś uznawana za ikonę mody i piękna, gra też u Allena.
Lubicie któryś z tych seriali? Oglądacie? A może maci innych ulubieńców? Podzielcie się swoimi typami w komentarzach!
Comments
Loading ...