Rublowska ! Tą nazwę znają nawet ci, którzy w Rosji nigdy nie byli. Ba! Sądzę, że to oni znają ją najlepiej - Marcin Gerc

Rublowka! Tą nazwę znają nawet ci, którzy w Rosji nigdy nie byli. Ba! Sądzę, że to oni znają ją najlepiej.  O Rublowce i jej mieszkańcach pisała Gazeta Wyborcza, pisał Newsweek i Polityka. Wystarczy w Googla wklepać „rublówka” aby otrzymać setkę linków do najróżniejszych artykułów i galerii zdjęć.

Dla porządku cytuję więc za Wikipedią.

„Rublowka to potoczna nazwa zachodniego przedmieścia Moskwy. Dawniej miejsce wypoczynku Józefa Stalina, Leonida Breżniewa, Borysa Jelcyna oraz innych przywódców sowieckich. Zmarli tam Włodzimierz Lenin i Józef Stalin. Obecnie skupisko rezydencji milionerów i jedno z najbardziej prestiżowych miejsc w Rosji. W miejscowościach położonych przy wąskiej i krętej szosie Rublowsko-Uspienskiej, zwanej Rublowką mieszkają najbogatsi Rosjanie, najwyżsi rosyjscy urzędnicy, ministrowie, szefowie administracji Kremla. „

Problem z Rublowką jest jednak taki, że jako turyści nic z tego co opisane powyżej nie zobaczymy i nie poczujemy. Próżny trud. Jadąc wspomnianą szosą Rublowsko-Uspienskią ujrzymy jedynie wysokie na 5 metrów, niekończące się, zielone parkany poprzecinane co kilka kilometrów szerokimi bramami z ochroną strzegącą wstępu do rezydencji milionerów.

Co jakiś czas wyprzedzi nas jakieś Maserati lub zmuszeni będziemy do ustąpienia pierwszeństwa pędzącej z naprzeciwka kolumnie któregoś z ministrów. Nie łudźmy się jednak. Raczej nie będzie nam dane podziwiać z bliska rezydencji oligarchów. Te skryte są za wysokim płotem.

Można jednak zobaczyć gdzie okoliczni mieszkańcy wpadają robić zakupy. Przecież nawet najlepszy Range Rover może się niespodziewanie posuć! I co wtedy robić? Czekać na serwis? Przecież nieopodal, w Barwicha Luxory Village może kupić nowy!

Comments

comments