Warszawa nie taka straszna

Redakcja PR - 05.01.2017
75

Warszawa nie taka straszna. Przekonajmy się sami.

Nie wiem, z jakiego powodu, ale odnotowałam wyraźnie, że oprócz wakacji, to początek roku jest u wielu osób bodźcem do zmiany pracy, trybu życia, miejsca zamieszkania. Właśnie o tym ostatnim chcę napisać nieco więcej. Być może fakt ten wynika z postanowień noworocznych, a może po prostu jest więcej pracy w dużych miastach. W każdym razie, Warszawa przyciąga również zimą. Jednak co wtedy można robić, gdy na zewnątrz hula wiatr, a my dopiero zaczynamy swoje nowe życie w stolicy? Warszawa nie taka straszna, jak ją malują.

Zmiana pracy – zmiana myślenia

Rozmawiając z wieloma osobami przyjezdnymi (tak, jak ja zresztą), odniosłam wrażenie, że mieliśmy podobne dylematy, obawy i wątpliwości. Czy będą nas postrzegać jak ,,słoiki”? Czy będzie widać naszą małomiasteczkowość? Czy ja tu na pewno pasuję? Prawdą jest, że ogromna ilość ludzi tutaj wywodzi się z różnych części Polski – to super! Wymiana doświadczeń z różnych miejsc pracy, opowieści o kulturze, lub choćby zwyczajach w danym regionie – to wszystko uczy i tego się trzymajmy, bo ciekawość to pierwszy stopień do bycia mądrzejszym.

Do Warszawy sprowadza większość praca – to dość oczywiste. Mając jednak porównanie pracy w innych częściach Polski, mogę stanowczo powiedzieć, że nie doświadczyłam jakiejś drastycznej różnicy w podejściu. Obalam więc mit, że tutaj pracuje się tak, czy inaczej. W każdym mieście są firmy, gdzie pracuje się więcej niż zazwyczaj lub wręcz przeciwnie – nie zależy to od miasta. Choć teraz jest to dla mnie oczywiste, nadal słyszę z różnych stron generalizowanie, że Warszawa wciąga, wysysa i nic nie oddaje. Błąd.

Warszawa zimą też da się lubić

Co jednak zrobić, gdy z pełnych uroków stolicy skorzystamy dopiero za kilka miesięcy, a za oknem wichura i niska temperatura? Wystarczy wiedzieć, gdzie szukać. Na pierwszy ogień polecam portal Pitu Pitu, gdzie znajdziecie skumulowane wydarzenia w mieście. Od koncertów po degustacje, wystawy, imprezy kameralne. Tutaj warto być, bo codziennie dzieje się coś ciekawego. Kolejna strona to ewejsciowki.pl, gdzie fani teatru mogą wyszukiwać korzystne cenowo oferty w danym mieście. Ja korzystałam z tego dobrodziejstwa i udało mi się obejrzeć spektakle za naprawdę małe pieniądze. Jest minimalne ryzyko niezadowolenia, bo przy każdej opcji są też oceny widzów.

Jeśli zamiast (lub do dopełnienia) wydarzeń kulturalnych wolicie dobrze zjeść, koniecznie zainstalujcie aplikację Zomato, gdzie wyszukujecie atrakcyjne kulinarnie miejsca – również jest tam system ocen. Można dowolnie filtrować swoje prośby i ustawiać aplikację tak, aby jak najlepiej Wam pomogła znaleźć coś dobrego. Jeżeli czytacie blogi i korzystacie z poleceń influencerów, zachęcam do podglądania bloga Tasteaway, gdzie pewna rodzinka poleca dużo miejsc z Warszawy i innych miast. Podróżują po całym świecie, a swoją kulinarną pasję włożyli w pewien bardzo słodki lokal – Deseo. Ich wpisy są konkretne, ciekawe i nigdy nie żałowałam, korzystając z tych poleceń.

Znaleźć podobnych ludzi – nie takie trudne

Nie da się ukryć, że w stolicy jest dużo ludzi – istnieje zatem większe prawdopodobieństwo, że znajdziemy kogoś podobnego. Lepiej o Warszawie myśleć tak, zamiast narzekać na tłumy ludzi o 17 godzinie w metrze. Dla osób, które dopiero przyjeżdżają tutaj, mogę śmiało powiedzieć, że wystarczy wyjść z domu. W Centrum Nauki Kopernik organizowane były ,,Wieczory dla dorosłych” – spotykali się tam ciekawi świata ludzie, których interesują różne aspekty życia. A to jeden z setek przykładów spotkań, na których nie musicie nikogo znać. Dla maniaków mediów społecznościowych są Czwartki Social media, dla kobiet programujących, działa Geek Girls Carrots (choć nie tylko tutaj), a warsztatów i spotkań jest tyle, ile tylko zapragniecie (i na ile macie czasu). Ostatnio widziałam nawet warsztaty wiązania erotycznych więzów – KAŻDY, nawet największy indywidualista jest w stanie się tutaj odnaleźć, zapewniam.

Czy nadal Warszawa jest taka straszna, jak ją malują?

Comments

comments

75
Komentarze
Sonda

Czy sztuczna inteligencja w postaci Chatbotu GPT zrewolucjonizuje branżę public relations?

Loading ... Loading ...